Politycy dzieciom: Napieralski otworzył Plac Jurajski, PJN wysłało pieluchy premierowi

Politycy dzieciom: Napieralski otworzył Plac Jurajski, PJN wysłało pieluchy premierowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Napieralski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Z okazji Dnia Dziecka na warszawskim Ursynowie otworzono Jurajski Plac Zabaw dla najmłodszych mieszkańców dzielnicy. W uroczystości uczestniczył m.in. szef SLD Grzegorz Napieralski. Również politycy innych partii pamiętali o dzieciach z okazji ich święta. W Jurajskim Placu Zabaw, który znajduje się w Parku im. R. Kozłowskiego znajdują się m.in. zjeżdżalnie, skałki wspinaczkowe i huśtawki w kształcie dinozaurów.

Burmistrz Ursynowa Piotr Guział podkreślił, że tego typu miejsca zabaw dla dzieci są "kulturotwórcze i wychowawcze". - Tu kształtują się postawy młodych ludzi, które później procentują w przyszłości - dodał. Z kolei Napieralski przekonywał, że to dzieci będą stanowiły w przyszłości o tym, jaka "będzie silna Polska w Europie, na świecie i jak będzie się rozwijała". - To miejsce dzisiaj, które mam zaszczyt otworzyć z panem burmistrzem, to jest inwestycja w nasze pociechy, maluchy, w nasze szczęście - zaznaczył polityk.

Po Orlikach - place zabaw?

Lider SLD przekonywał, że takie miejsca, jak otwarty właśnie plac zabaw, jest bardzo ważny dla dzieci, ponieważ uczą się tam być w grupie, odpoczywać, bawić się i współpracować. - Ale takie miejsca są również ważne dla rodziców, bo mogą tu odetchnąć, spotkać się z sąsiadami, z przyjaciółmi, tu mogą porozmawiać - dodał. Napieralski opowiedział się za stworzeniem - na kształt programu "Orlików", czyli budowy małych, gminnych boisk dla dzieci - programu budowy na każdym osiedlu placów zabaw dla dzieci. Środki na realizację programu miałyby pochodzić w 70 proc. z budżetu państwa, a 30 proc. - z budżetu gminy i ze spółdzielni mieszkaniowej. Według Napieralskiego, kosztowałoby to budżet państwa około 100 milionów złotych.

SLD dzieciom...

Politycy Sojuszu z okazji Dnia Dziecka zorganizowali też kilka przedsięwzięć w innych miastach Polski. W Kielcach zawieźli podarki do tamtejszego Domu Małego Dziecka. - Zapytaliśmy, co jest potrzebne i zgodnie z sugestią dostarczyliśmy środki czystości, pieluchy, kremy i oliwki dla dzieci. Jeden z naszych członków zamontował w oknach roletki. Bożena Kizińska w imieniu europosłanki Joanny Senyszyn zawiozła dzieciom gry, zabawki i artykuły szkolne – relacjonowała przewodnicząca Klubu Radnych SLD w radzie miasta Joanna Grzela. W Lublinie działacze SLD postanowili zwrócić uwagę na problem tzw. "eurosieroctwa". Na konferencji prasowej przywołali badania z 2009 r., zlecone przez Kuratorium Oświaty w 215 szkołach Lubelszczyzny. Wynika z nich, że w przypadku niemal 4 tys. dzieci z tych szkół, co najmniej jedno rodziców pracuje za granicą. Podkreślali, że niesie to bardzo negatywne skutki dla dziecka, jego wychowania i stanu emocjonalnego.

...a PJN premierowi

Z okazji Dnia Dziecka specjalny happening zorganizowały w środę w Toruniu liderki PJN - Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak. Posłanki przekonywały, że niezbędna jest zmiana nastawienia rządzących do spraw społecznych, a wychowanie dzieci trzeba traktować jak inwestycję. PJN postuluje wprowadzenie miesięcznego dofinansowania wynoszącego 500 złotych i wypłacanego przez rok rodzinom, którym urodzi się dziecko. Inne propozycje to wydłużenie urlopu macierzyńskiego o osiem tygodni, a także wprowadzenie statusu osoby zatrudnionej dla osób opiekujących się osobami niepełnosprawnymi. Posłanki PJN przygotowały także paczkę do premiera, zawierającą m.in. pieluchy i dziecięce ubranka, by pokazać, jak drogie są to produkty.

Życzenia dzieciom w dniu ich święta złożył też rządowy pełnomocnik ds. osób wykluczonych Bartosz Arłukowicz. - "Wszystkim dzieciom chciałbym życzyć jak najwięcej uśmiechu. Tylko dziecko szczęśliwe potrafi się uśmiechać. Szczęśliwe, czyli takie, które jest otoczone miłością" - napisał Arłukowicz. Życzenia umieszczono na stronie internetowej Platformy Obywatelskiej. "Wierzę w to, że także jako Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw Przeciwdziałania Wykluczeniu Społecznemu będę mógł zrobić wszystko, by tych uśmiechów na twarzach dzieci było jak najwięcej. Mam nadzieję, że ten cel będziemy mogli osiągać wspólnie" - dodał poseł.

PAP, arb