Niesiołowski: Smoleńsk nie działa, więc PiS mówi o autostradach

Niesiołowski: Smoleńsk nie działa, więc PiS mówi o autostradach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Jak już Smoleńsk nie działa, to może zadziałają autostrady - tak Stefan Niesiołowski komentuje ataki PiS na rząd w związku z zapowiedzianym przez chiński koncern COVEC od realizacji kontraktu na budowę dwóch odcinków autostrady A2. Zdaniem Niesiołowskiego zarzuty stawiane przez PiS to "polityczna wojna z rządem".
Niesiołowski uważa, że mimo kłopotów z chińskim inwestorem jest prawdopodobne, że autostrada A2 zostanie oddana do użytku w terminie. - Ten odcinek to będzie wielki wysiłek, może to się uda. Ale Polska się nie kończy na Euro 2012. Te drogi są dla wszystkich - podkreślił wicemarszałek Sejmu. Niesiołowski zaznaczył, że dotychczas "nikt nie budował tylu autostrad co Platforma". - Jeśli się tyle robi, zawsze się może zdarzyć coś takiego, że gdzieś jest zerwana umowa – bagatelizował problem. Polityk przypomniał też, że za zerwanie kontraktu Chińczycy będą musieli zapłacić niemal 800 milionów złotych kary. - Ta firma zapłaci, bo jest gwarancja Bank of China. Po to są umowy - podsumował.

Wicemarszałek Sejmu zaapelował jednocześnie do opozycji o umiar. - Mamy tu do czynienia z wojną  z rządem, ministrem infrastruktury, premierem i PO, a także politycznym wykorzystaniem autostrady. Mamy taki klasyczny przykład złej woli. Jak już Smoleńsk nie działa, to może zadziałają autostrady – ironizował Niesiołowski.

TVN24, arb