- Platforma jest partią nowoczesną, która ma wielki plan modernizacji Polski - przekonuje w rozmowie z Polskim Radiem poseł PO Rafał Grupiński. - Platforma jest partią, która ma bardzo wyrazisty program na najbliższą kadencję, chcemy zawalczyć o zaufanie wyborców i przedłużenie mandatu zaufania na te następne 4 lata, chcemy stawiać na rozwój nauki w najbliższych czterech latach i innowacji, związków nauki z gospodarką, żeby przyspieszyć rozwój gospodarczy i przyspieszyć wzrost dobrobytu Polaków - dodaje.
Grupiński mówiąc o ostatnich transferach do PO podkreśla, że "Platforma jest partią otwartą dla ludzi, którzy chcą działać dla dobra Polski, który wiedzą, że dzisiaj partie nie są i nie powinny być partiami zideologizowanymi, bo to w przeszłości przyniosło nieszczęścia Europie, że powinny to być partie otwarte, o skrzydłach bardziej konserwatywnych, bardziej liberalnych". - Taka jest Platforma – jest formacją szeroką, stąd nazwa Platforma Obywatelska. I staramy się rozstrzygać różnice ideowe, spory, które się mogą rodzić z tych różnych poglądów wewnątrz partii, ucierając te poglądy i z tego jakby przedstawiając następnie jak najlepsze projekty legislacyjne, np. na forum parlamentu - dodaje.
Mówiąc o Kluzik-Rostkowskiej Grupiński zapewnia, że była szefowa PJN "znajdzie miejsce na listach Platformy". Poseł PO nie spodziewa się jednak, by Kluzik-Rostkowska od razu zapisała się do nowej partii. - Natomiast bez wątpienia będzie współpracowała z nami blisko, będzie w naszym klubie parlamentarnym w przyszłości, taką mam nadzieję, że wyborcy to potwierdzą swoimi decyzjami - dodaje. Pytany, czy Kluzik-Rostkowska - polityk, która w ciągu jednego roku dwa razy zmienia partię - jest jeszcze wiarygodna, Grupiński podkreśla, że była szefowa PJN powinna do PO przystąpić już dawno, ponieważ była "bardzo bliska poglądami Platformie".
Polskie Radio, arb
Mówiąc o Kluzik-Rostkowskiej Grupiński zapewnia, że była szefowa PJN "znajdzie miejsce na listach Platformy". Poseł PO nie spodziewa się jednak, by Kluzik-Rostkowska od razu zapisała się do nowej partii. - Natomiast bez wątpienia będzie współpracowała z nami blisko, będzie w naszym klubie parlamentarnym w przyszłości, taką mam nadzieję, że wyborcy to potwierdzą swoimi decyzjami - dodaje. Pytany, czy Kluzik-Rostkowska - polityk, która w ciągu jednego roku dwa razy zmienia partię - jest jeszcze wiarygodna, Grupiński podkreśla, że była szefowa PJN powinna do PO przystąpić już dawno, ponieważ była "bardzo bliska poglądami Platformie".
Polskie Radio, arb