"Rządy minister Hall to lista zaniechań"

"Rządy minister Hall to lista zaniechań"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katarzyna Hall, fot. Wprost 
Po czterech lat rządów Hall w szkołach nadal nie ma etyki ani rzetelnej edukacji seksualnej, polscy uczniowie nie są uczeni różnorodności - mówili kandydaci do parlamentu z list Ruchu Palikota na niedzielnym spotkaniu przed siedzibą MEN w Warszawie.
- Mamy wciąż do czynienia z polsko-katolicko-heteroseksualną szkołą, w której młodzież nie jest uczona różnorodności - mówiła Wanda Nowicka z  Ruchu Palikota. Jej zdaniem, minister edukacji narodowej Katarzyna Hall przez cztery lata nie zrobiła nic w kwestiach związanych ze sprawami światopoglądowymi. - Mamy cały czas katechezę, a nie ma w szkole etyki. Co więcej lekcje w szkole organizowane są w środku dnia, co oznacza, że dzieci niekatolickie, rodziców niewierzących, których jest coraz więcej, nie mają co ze sobą zrobić - mówiła Nowicka.

W szkołach zajęcia z wychowania do życia w rodzinie nadal nie są obowiązkowe - podkreśliła Paulina Wawrzyńczyk, kandydatka do  Sejmu z list Ruchu Palikota. - Na świadectwie nie ma oceny z wychowania do życia w rodzinie, ale jest z religii, która liczy się do średniej szkolnej, co jest niesprawiedliwe dla  wszystkich osób niewierzących - mówiła. - Jedyną rzeczą, która się przez te cztery lata zmieniła i co rząd na pewno będzie podkreślać, jest to, że kiedyś rodzice musieli wyrazić zgodę, aby dziecko uczestniczyło w takich zajęciach, a teraz dziecko jest automatycznie na nie zapisywane, a rodzic musi wyrazić sprzeciw - podkreśliła Wawrzyńczyk. Jej zdaniem, niewiele to jednak zmieniło, bo w wielu szkołach te zajęcia nadal nie są organizowane. - Ta niewielka zmiana nie rozwiązała żadnego problemu, a co roku 20 tys. nieletnich dziewczyn w  Polsce rodzi dzieci - zauważyła.

pap, ps