Łopiński przypomniał, że wizja Polski solidarnej była szczególnie bliska prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. - Ten program jest dalej aktualny. Żyjemy w kraju, w którym są bardzo duże różnice i rozwarstwienia dochodowe, i powinniśmy jako ewentualni posłowie zadbać, żeby te różnice były coraz mniejsze – dodał minister w kancelarii prezydenckiej Kaczyńskiego.
Otwierająca listę PiS do Sejmu w okręgu gdańskim była szefowa MSZ Anna Fotyga powiedziała, że jej wrażenia z dobiegającej końca kampanii wyborczej są „piorunujące". - Miałam okazję zobaczyć Polskę w budowie, jak i reakcje ludzi – dodała. Fotyga wyjaśniła, że podczas zbierania podpisów popierających listę wyborczą zetknęła się np. z kobietą, która powiedziała jej, że straciwszy pracę i mając na wychowaniu dzieci nie „wierzy już w nic, żadnemu politykowi”. Kandydatka PiS powiedziała, że nawet nie próbowała jej przekonywać do zmiany zdania.
- Jesteśmy zwolennikami zrównoważonego rozwoju. To nie jest tak, że w tak dramatycznych sytuacjach metropolia pociągnie cały region; rolą państwa i rządu jest zadbać o to, żeby nie było takich dysproporcji w społeczeństwie – oceniła Fotyga.
Fotyga powiedziała, że jest zdecydowanie optymistką, jeśli chodzi o wynik wyborów. - W związku z zaostrzeniem kampanii przez naszych konkurentów, szczególnie w ostatnim czasie, myślę, że będziemy mieli dobry wynik - dodał Łopiński.
zew, PAP