Obrona: są nowe sińce, stan Tymoszenko się pogarsza

Obrona: są nowe sińce, stan Tymoszenko się pogarsza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Tymoszenko (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Stan zdrowia przebywającej od ponad trzech miesięcy w areszcie byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko stale się pogarsza i wbrew zapewnieniom władz nie otrzymuje ona niezbędnej opieki medycznej - oświadczył adwokat opozycjonistki, Serhij Własenko.

Skazana niedawno na 7 lat więzienia Tymoszenko ze względu na  problemy z kręgosłupem od kilku tygodni nie może się samodzielnie poruszać, a na jej ciele pojawiły się dziwne sińce. Niektóre z nich mają 15 centymetrów średnicy - alarmowali w ubiegłym tygodniu jej współpracownicy. - Stan zdrowia Tymoszenko uległ pogorszeniu. Na jej ciele pojawiły się nowe sińce. Żadnego leczenia, poza (przeprowadzonym przed dwoma dniami) tzw. badaniem nie otrzymała - powiedział Własenko, po widzeniu ze swą klientką w areszcie. Obrońca dodał, że Tymoszenko do dziś nie otrzymała wyników badań, które - jak podały władze - przeprowadzono przed dwoma dniami w cywilnej placówce zdrowia.

"Przypomina mi to rok 1937"

O tym, że Tymoszenko została przebadana poza aresztem, informował ukraiński minister zdrowia Ołeksandr Aniszczenko. Po badaniu, przeprowadzonym wówczas w jednym z kijowskich szpitali, Służba Penitencjarna Ukrainy ogłosiła, że lekarze nie dopatrzyli się u  Tymoszenko zmian mogących zagrażać jej życiu. Obrońcy opozycyjnej polityk przekazali mediom, że ani oni, ani rodzina byłej premier nie zostali poinformowani o badaniu. Własenko mówił wtedy, że sposób przeprowadzenia badania przypominał czasy stalinowskie. - Nie mam żadnych oficjalnych informacji na ten temat. Było tylko oświadczenie ministra zdrowia. Przypomina mi to rok 1937, kiedy chory człowiek wywożony był w nocy nie wiadomo dokąd, bez powiadomienia rodziny i obrony - podkreślał Własenko.

Tymoszenko, skazana w październiku na 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją, przebywa w areszcie od  sierpnia. 21 listopada obawy co do stanu jej zdrowia potwierdziła ukraińska rzeczniczka praw człowieka Nina Karpaczowa. Po widzeniu z  Tymoszenko w areszcie oświadczyła, że stan byłej premier jest bardzo ciężki i potrzebuje ona leczenia poza tą placówką, w przychodni cywilnej.

"Ofiary politycznej neutralizacji"

Zdrowie Tymoszenko było jednym z tematów rozmów prezydent Litwy Dalii Grybauskaite z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Janukowycz przekazał Grybauskaite, że była premier zostanie przebadana poza aresztem "w najbliższych dniach". Grybauskaite w  imieniu UE uprzedziła, że sukces grudniowego szczytu Ukraina-UE będzie zależał od tego, w jaki sposób ukraińskie władze okażą swe przywiązanie do przestrzeganych w UE wartości demokratycznych. Grybauskaite wezwała Kijów do sprawiedliwego potraktowania skargi apelacyjnej złożonej przez Tymoszenko po wyroku 7 lat więzienia, który orzeczono wobec niej w październiku. Według litewskiej prezydent, w UE panuje opinia, iż Tymoszenko i jej sądzeni współpracownicy (tacy jak były szef MSW Jurij Łucenko) stali się "ofiarami politycznej neutralizacji". Tymoszenko była najważniejszą konkurentką Janukowycza w zwycięskich dla niego ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.

zew, PAP