"Jeśli po zawieszeniu (Zdzisława) Kręciny, losujemy najsłabszą grupę na Euro, to po dymisji (Grzegorza) Laty powinniśmy śmiało myśleć o półfinale..." - pisze na blogu Janusz Palikot nawiązując do faktu, że Polacy zagrają na Euro 2012 w grupie, która została uznana za najsłabszą, a losowanie odbyło się dwa dni po tym jak, w związku z podejrzeniami o korupcję przy budowie nowej siedziby PZPN, Zdzisław Kręcina został usunięty ze stanowiska sekretarza generalnego Związku.
Palikot, który w przeszłości zasłynął m.in. tym, że przyniósł do telewizyjnego studia świńską głowę, która miała być ostrzeżeniem dla działaczy PZPN, kontynuuje walkę z obecnymi władzami Związku i punktuje wpadki prezesa Laty. "Pan prezes wybrał się na Ukrainę gdzie uczestniczył w losowaniu grup finałowych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Poproszony o skomentowanie wyniku losowania Grzesiu miał tylko do powiedzenia... Nieee... I speak the Polish... No cóż, jaki prezes taki związek" - kpi Palikot.
Lider Ruchu Palikota zauważa jednocześnie, że wolontariusze, którzy mają pomagać przy Euro 2012 muszą znać język angielski w stopniu komunikatywnym. "Cóż patrząc obiektywnie … Grzesiu nie nadajesz się!" - pisze lider Ruchu Palikota.
arb