Tusk skończy z Przyjaznym Państwem

Tusk skończy z Przyjaznym Państwem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk chce zlikwidować sejmową komisję Przyjazne Państwo. Biznes nie będzie po niej płakał - twierdzi "Puls Biznesu".

Wszystko wskazuje na to, że w Sejmie nowej kadencji nie będzie już najgłośniejszej i najbardziej medialnej komisji. - Komisja Przyjazne Państwo za bardzo kojarzy się z jej twórcą, Januszem Palikotem, który uczynił sobie z niej trampolinę do politycznej kariery. Premier nie chce tej komisji - przyznał jeden z członków kierownictwa Platformy Obywatelskiej. Formalnie decyzja jeszcze nie zapadła. Zdaniem szefa Klubu Parlamentarnego PO Rafała Grupińskiego rozstrzygnięcia należy się spodziewać na początku stycznia.

Według informatora "Pulsu Biznesu" Przyjazne Państwo ma zastąpić komisja deregulacyjna. Jeśli taka komisja nie powstanie, projekty deregulacyjne będą przygotowywane w ministerstwach. Bardzo prawdopodobne jest też powołanie komisji ds. reform zapowiedzianych przez premiera w exposé.

Przedstawiciele największych organizacji biznesowych, z którymi rozmawiała gazeta, nie żałują, że w Sejmie zabraknie komisji Palikota. Według nich przeforsowała ona wprawdzie kilka dobrych regulacji, ale generalnie efekty jej działania są słabe. Para poszła w gwizdek, komisja była raczej areną spektakli politycznych - mówią. Przedsiębiorcy oczekują, że teraz premier osobiście zaangażuje się w deregulację gospodarki i wymusi ją na swoich ministrach.