Dlatego - zdaniem Śpiewaka - Kwaśniewski wspomaga Palikota, by osłabić pozycję szefa SLD Leszka Millera. Według socjologa, sytuacji nie można tłumaczyć w inny sposób. - Szczególnie, że szanse na porozumienie między klubami Ruchu Palikota i SLD są żadne - podkreślił prof. Śpiewak. Jego zdaniem partie te dzielą zbyt duże różnice biograficzne, kulturowe i programowe. - Palikot zawsze grał hasłami, bo programu nie ma. Używa klasycznej neoliberalnej, bardzo ostrej retoryki i prezentuje liberalizm kulturowy - mówił były polityk PO. Jego zdaniem, Ruch Palikota nie nadaje się do tego, by uznać tę formację "za jakąkolwiek godziwie pojętą lewicę, która jest za sprawiedliwością społeczną".
Trwają rozmowy o ewentualnym sojuszu ugrupowań lewicowych. Politycy lewicy wspominają o możliwości utworzenia wspólnych list wyborczych do europarlamentu a później w wyborach na Wiejską. Pozytywnie do tego pomysłu odnieśli się Janusz Palikot i Leszek Miller. Z oboma politykami spotkał się były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Rozmowy dotyczyły przyszłości lewicy w Polsce oraz próby stworzenia "alternatywy dla rządów PO".
zew, TVN24, PAP