Dług publiczny będzie rósł, ale koszty jego obsługi spadną - zapewnia Grzegorz Kołodko. Chce to osiągnąć metodą wykupu "pewnych papierów" i "lokowania innych".
Dług publiczny w latach 2003-2005 będzie rósł, ale koszty tego długu w roku 2003 wzrosną jedynie o 0,02 punktu proc. PKB - powiedział Grzegorz Kołodko podczas sejmowej debaty nad ustawą budżetową.
"W roku 2004 i 2005, kiedy dług publiczny będzie jeszcze rósł, koszty obsługi tego długu publicznego, w stosunku do szybciej rosnącego PKB, będą relatywnie spadały" - powiedział Kołodko przedstawiając założenia "Strategii średniookresowego zarządzania długiem publicznym w latach 2003 - 2005". Dodał, że będzie to przełom sterowania finansami publicznymi.
Według Kołodki, koszty obsługi długu publicznego będą spadały w wyniku wykupu pewnych papierów wartościowych i lokowaniu na rynku innych.
les, pap
"W roku 2004 i 2005, kiedy dług publiczny będzie jeszcze rósł, koszty obsługi tego długu publicznego, w stosunku do szybciej rosnącego PKB, będą relatywnie spadały" - powiedział Kołodko przedstawiając założenia "Strategii średniookresowego zarządzania długiem publicznym w latach 2003 - 2005". Dodał, że będzie to przełom sterowania finansami publicznymi.
Według Kołodki, koszty obsługi długu publicznego będą spadały w wyniku wykupu pewnych papierów wartościowych i lokowaniu na rynku innych.
les, pap