"Premierze, nie idź drogą Gomułki". Apel ws. religii

"Premierze, nie idź drogą Gomułki". Apel ws. religii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
PiS i ziobryści protestują przeciw polityce edukacyjnej rządu, apelują też, by rząd nie walczył z religią. "PiS sprzeciwia się prowokowaniu przez rząd PO awantur światopoglądowych" - oświadczył rzecznik tej partii. - Apelujemy do zdrowego rozsądku premiera Donalda Tuska, żeby nie szedł drogą Gomułki - dodał rzecznik Solidarnej Polski.
W 2012 roku zostanie zamkniętych dużo więcej szkół i przedszkoli niż  zapowiadała to szefowa resortu edukacji - mówiła posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel, krytykując działania minister edukacji Krystyny Szumilas, która - jej zdaniem - odpowiada za "falę likwidacji szkół w Polsce". Posłanka dodała, że zamiast zapowiadanych 300 placówek do końca roku szkolnego zostanie zamkniętych ponad 1500.

- Według danych z 15 kuratoriów oświaty likwidowanych będzie w tym roku ponad 1500 placówek. Jest to niezwykle niepokojące i nakazuje zapytać minister Szumilas, jakie były źródła jej informacji, bo  społeczeństwu należy się informacja prawdziwa, a nie informacja propagandowa - powiedziała Wróbel.

Posłanka zaznaczyła, że obawy są tym większe, że wraz z likwidacją szkół edukacja utraci niezbędną bazę, która zostanie przez samorządy lokalne zagospodarowana na inne cele, a jej późniejsze odtworzenie będzie niezwykle kosztowne dla państwa. Jej zdaniem do likwidacji szkół przyczyniło się także niedoszacowanie subwencji oświatowej.

1800 placówek zniknie

Samorządowcy chcą zlikwidować około 1800 placówek oświatowych - szkół, przedszkoli, burs, schronisk młodzieżowych. Najwięcej zniknąć ma szkół ponadgimnazjalnych: liceów profilowanych i szkół dla  dorosłych - liceów uzupełniających, techników uzupełniających oraz szkół policealnych.

Ziobryści: niech Tusk nie idzie drogą Gomułki

Na wcześniejszej konferencji prasowej klub SP odniósł się także do  informacji z czwartkowego "Naszego Dziennika". Według gazety, MEN wpisał religię w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy i to one w  świetle obowiązującego od 1 września 2012 r. prawa będą mogły odmówić finansowania pracy katechetów. Według "ND" nowe rozporządzenie, podpisane niedawno przez Szumilas, w ramowym programie nauczania religii i etyki nie uwzględnia.

"Klub parlamentarny Solidarna Polska mówi temu stanowcze »nie«. Jeszcze dzisiaj apelujemy do zdrowego rozsądku premiera Donalda Tuska, żeby nie szedł drogą Gomułki i przestał walczyć z religią. Jeżeli tego nie zrobi, my to rozporządzenie będziemy skarżyli do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział rzecznik Solidarnej Polski Patryk Jaki. Poseł Andrzej Romanek ocenił, że rozporządzenie MEN łamie zapisy konkordatu i  podlega zaskarżeniu do TK.

PiS: sprzeciwiamy się prowokowaniu awantur

W sprawie lekcji religii w szkołach wypowiedział się również klub PiS. Posłowie tej partii chcą zwołania specjalnego posiedzenia sejmowej komisji edukacji z udziałem Szumilas. "Klub PiS sprzeciwia się prowokowaniu przez rząd PO awantur światopoglądowych, czemu naszym zdaniem służyć ma próba wyprowadzenia nauczania religii ze  szkół" - napisał w komunikacie rzecznik PiS Adam Hofman.

"Dobroczynne kwestie nauczania religii w szkołach regulują zapisy konstytucji, konkordatu oraz ustawa o systemie oświaty. Zaproponowane przez MEN rzekome propozycje wyprowadzenia religii ze szkół aktem wykonawczym czyli rozporządzeniem stoi w jasnej sprzeczności z zapisami wyżej wspomnianych aktów prawnych" - podkreślił Hofman.

MEN zaprzecza

Zastępca dyrektora departamentu informacji i promocji MEN Jerzy Barski zaprzeczył, aby doszło do  jakichkolwiek zmian w sprawie nauczania religii w szkołach.

zew, PAP