Premier Chin odwiedza Polskę. Sikorski: to dowód, że nasze znaczenie rośnie

Premier Chin odwiedza Polskę. Sikorski: to dowód, że nasze znaczenie rośnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski (fot. PAP/Rafał Guz) 
Rozpoczynająca się 21 kwietnia dwudniowa oficjalna wizyta premiera Chin Wen Jiabao w Polsce (ostatni raz szef chińskiego rządu odwiedził Polskę 25 lat temu - w 1987 roku) to - zdaniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego - "kolejne potwierdzenie roli Polski w regionie". Sikorski nawiązał do faktu, że Jiabao spotka się w Polsce z kilkunastoma premierami z krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Również zdaniem premiera Donalda Tuska, wizyta premiera Chin w Polsce jest bardzo ważna. - To pierwsza wizyta premiera rządu chińskiego od 25 lat, a  więc rzeczywiście zdarzenie w historii naszej dyplomacji dość wyjątkowe - podkreślił Tusk, który 25 kwietni wrócił z cztrodniowej podróży do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

25 kwietnia premierzy Tusk i Jiabao zainaugurują w hotelu Hilton Forum Gospodarcze Polska-Europa Środkowa-Chiny. W Forum ma wziąć udział 300 firm z Polski, 150 z regionu Europy Środkowej oraz 300 przedsiębiorców z Państwa Środka. Jiabao ma ogłosić wówczas nową strategię inwestycyjną dla krajów Europy Środkowej i Południowej. W ramach Forum odbędą się trzy sesje plenarne; paneliści, wśród których mają się znaleźć wicepremier Waldemar Pawlak, minister środowiska Marcin Korolec, będą debatować m.in. o nowej roli Chin w  gospodarce światowej, chińskim modelu inwestycji zagranicznych, efektywnych strategiach gospodarczych na rynku chińskim, obszarach współpracy z Państwem Środka w zakresie zielonych technologii.

Przed południem na Zamku Królewskim odbędzie się spotkanie w formule okrągłego stołu szefów rządów Polski i Chin oraz premierów z państw Europy Środkowej: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Macedonii, Chorwacji, Czarnogóry, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i Węgier. - Będzie 15 premierów z Europy Środkowo-Wschodniej, wspólnie z  premierem Chin będziemy gospodarzami spotkania, które pozwoli Polsce umocnić pozycję patrona dobrych relacji naszego regionu z całym światem, w tym przypadku z Chinami – zaznaczył premier Donald Tusk.

Szef rządu przyznał jedocześnie, że relacje polsko-chińskie w wymiarze gospodarczym, to ciągle bardzo niekorzystna proporcja importu i importu. - Mamy różne doświadczenia, jeśli chodzi o wykonawców chińskich na  naszym rynku, pamiętamy sprawę Covecu, ale naszym zadaniem w  najbliższych kilkudziesięciu godzinach jest doprowadzenie do relacji polsko-chińskich - które uczynią z Polski priorytetowego partnera dla  Chin w tej części świata. To jest na wyciągnięcie ręki - mówił Tusk.

PAP, arb