27 grudnia Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że Polska kupi 48 samolotów F-16 C/D Block 50/52 za 3,478 mld USD. Koszt brutto transakcji nie powinien przekroczyć 4,7 mld USD. Finalizacja kontraktu jest uzależniona m.in. od uzupełnienia przez Amerykanów szczegółów oferty offsetowej i finansowej.
W ciągu 10 lat Lockheed Martin ma zainwestować 9,8 mld USD w polski przemysł hutniczy, motoryzacyjny, stoczniowy, elektroniczny, telekomunikację i rolnictwo.
Komitet offsetowy zaakceptował około 61 proc. propozycji offsetu w ofercie amerykańskiej, która zawiera 104 zobowiązania, z czego 49 to projekty offsetu pośredniego, czyli skierowane do sektora cywilnego.
Wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski powiedział pod koniec grudnia, że Amerykanie będą musieli wzbogacić swoją ofertę offsetową tak, by z mnożnikami osiągnęła ona wartość zadeklarowanych przez nich 9,8 mld USD.
Oprócz amerykańskiego koncernu Lockheed Martin oferującego F-16 w przetargu startowały: szwedzko-brytyjskie konsorcjum Gripen International oferujące Gripena i francuska grupa skupiona wokół Dassault Aviation oferująca Mirage 2000.
sg, pap