Sarajewo, Bośnia, 1993 r. W opuszczonych domach w centrum miasta ukrywa się garstka rebeliantów. Siły NATO mają tylko jeden cel – za wszelką cenę zlikwidować wroga. Akcja wymyka się spod kontroli. Jeden po drugim żołnierze padają od strzałów partyzantów. W sukurs przychodzi im strzelec wyborowy, który z namaszczeniem posyła kulkę w głowę każdemu wrogowi. – Wystarczy jedno pociągnięcie spustu i trup oblewa się krwią – mówi główny bohater gry „Sniper: Ghost Warrior 2”.
Na premierę tej superprodukcji czekają gracze na całym świecie. Jej poprzednia wersja sprzedała się w trzech milionach egzemplarzy, dzięki czemu swój złoty strzał zaliczył nie tylko tytułowy snajper, ale także jego twórca Marek Tymiński. Jego City Interactive, polski gigant z branży komputerowej, dzięki produkcji właśnie takich gier jest wart ponad 340 mln zł. Gry Tymińskiego trafiają na pięć kontynentów do tych, którzy są w stanie wydać każde pieniądze, byleby tylko ustrzelić kilku przeciwników. Jak były sprzedawca dyskietek na warszawskich bazarach odniósł taki sukces?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.