"Lech Wałęsa nigdy nie był homofobem"

"Lech Wałęsa nigdy nie był homofobem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Jak Lech Wałęsa ogląda w telewizji "manify", to jego, jako konserwatystę, serce boli - powiedział w TOK FM o byłym prezydencie jego wieloletni znajomy Jerzy Borowczak, poseł PO, były działacz "Solidarności".
Jerzy Borowczak był pytany m.in. o słowa Lecha Wałęsy o homoseksualistach w Sejmie. Pytany w TVN24, czy homoseksualiści powinni w Sejmie siedzieć w tylnych rzędach, odparł, że tak, "a nawet jeszcze za murem".

Później były prezydent zapewniał, że nie jest homofobem.

"Nagusy nie mogą rozbierać się i biegać po ulicach"

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreślił, że walczy, by demokracja odzwierciedlała przekrój społeczny. - Jeśli ktoś ma 3 proc., to powinien zajmować miejsce na 3 proc. Nagusy nie mogą rozbierać się i biegać po ulicach, pokazując większości swoją odrębność - powiedział Wałęsa dodając, że nie podoba mu się afiszowanie z homoseksualizmem. - To nie jest główny nurt. Ludzie żyją po to, żeby się rozmnażać i płacić podatki - stwierdził. Były prezydent tłumaczył, że nie chce tworzyć gett ławkowych dla gejów, a słowa o miejscu w Sejmie zostały źle zrozumiane, ponieważ mówi się "szybko, skrótowo". Wałęsa zapewnił, że nie zgadza się na dyskryminację gejów.

"Jestem fanatykiem demokracji"

- Mówiłem, że jestem fanatykiem demokracji, która odzwierciedla przekrój społeczeństwa, szczególnie w parlamencie. I gdyby ta mniejszość - czy te mniejszości - były tak dobierane, to te mniejszości nie znalazłyby się przed murem, ale nawet za murem. I ja mówiłem w tym znaczeniu. Dałem się poznać, że myślę poprawnie i zawsze będę to powtarzał - oświadczył były szef "Solidarności" w RMF FM.

"Wałęsa nie jest homofobem"

Jerzy Borowczak powiedział w TOK FM, że chyba "wszyscy kochamy Lecha Wałęsę" za jego słynne słowa, m.in.: "plusy dodatnie i plusy ujemne" czy "jestem za, a nawet przeciw". - Taki jest Lech Wałęsa - ocenił poseł PO. Dodał, że kiedy do byłego prezydenta adresowane jest "takie bezpośrednie pytanie", to Wałęsa "odpowiada na skróty". - I mówi, że nie powinni siedzieć w pierwszych rzędach, drugich, a może nawet kuluarach. Powiedziało mu się pewnie "za murem", bo tak go redaktor pociągnął za język, ale ja znam Lecha Wałęsę ponad 33 lata i wiem, że nigdy nie był homofobem - podkreślił Borowczak.

Poseł Platformy mówił też, że gdy Lech Wałęsa ogląda w telewizji "manify", to - jako osobę o konserwatywnych poglądach - boli go serce.

zew, TVN24, "Rzeczpospolita", TOK FM, RMF FM