Schetyna przegrywa wybory. Miller: to fakt lokalny

Schetyna przegrywa wybory. Miller: to fakt lokalny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Leszek Miller w programie "Kawa na Ławę" w TVN24 bagatelizował informacje o przegranej Grzegorza Schetyny. - Mamy do czynienia z faktem lokalnym - przekonywał.
- Jeden działacz struktur regionalnych partii politycznej zastąpił drugiego działacza, bo przecież wiadomo, że dwóch nie może stać na czele - mówił szef SLD. Dodał, że jego zdaniem, pozycja premiera Tuska nie zależy od tego, "kto go reprezentuje na czele jakiejś struktury terenowej".

Marek Sawicki ocenił, że wynik wyborów w PO pokazuje, że "Platforma się centralizuje". - Widać wyraźnie, że Donald Tusk swoją pozycję umacnia - stwierdził.

Jacek Protasiewicz wygrał jednym głosem wybory na szefa dolnośląskiej PO z dotychczasowym szefem Platformy w regionie, Grzegorzem Schetyną (pierwszy dostał 200 głosów, drugi - 199 głosów). Dwa głosy były jednak nieważne, co oznacza, że delegaci będą głosować raz jeszcze, ponieważ Protasiewiczowi do większości bezwzględnej zabrakło jednego głosu. W powtórzonym głosowaniu Schetyna przegrał 194 głosami przeciwko 205 - co oznacza, że nowym szefem regionu dolnośląskiego został Protasiewicz.

Protasiewicz po pierwszym głosowaniu zaproponował, że jest gotów zrezygnować z kandydowania jeśli swoją kandydaturę wycofa również Schetyna. Eurodeputowany jako wspólnego kandydata na szefa dolnośląskiej PO wskazał ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Schetyna nie przyjął jednak tej propozycji i zdecydował się na ponowny start w wyborach na szefa dolnośląskiej Platformy.

eb, TVN24.pl