-Byłbym bardzo ostrożny w prognozowaniu końca konfliktu - powiedział premier Donald Tusk komentując doniesienia o ewentualnym porozumieniu między prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem i opozycją.
Jeszcze dziś ma dojść do kolejnego spotkania szefów MSZ Polski i Niemiec z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Nad ranem skończyły się trwające kilka godzin rozmowy między ukraińskimi politykami z udziałem ministrów z Polski, Niemiec i Francji.
- To są na razie negocjacje, nie ma gotowego dokumentu. Rozmowy są bardzo trudne. Były wyznaczane kierunki porozumienia, ale czy będzie ono podpisane będziemy wiedzieli za jakiś czas - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Proszę zwrócić uwagę, że ministrowie przed przerwą nie chcieli nic więcej na ten temat mówić. Na pewno stronie rządowej zależy na jak najlepszym obrazie. Natomiast ta sytuacja jest bardzo trudna, poza tym nie wiadomo, czy takie porozumienie uzna Majdan. Ważne jest, żeby te działania spowodowały zaprzestanie przemocy. To jest w tej chwili największy problem, to musi zostać natychmiast zatrzymane - dodała.
ja, TVN24
- To są na razie negocjacje, nie ma gotowego dokumentu. Rozmowy są bardzo trudne. Były wyznaczane kierunki porozumienia, ale czy będzie ono podpisane będziemy wiedzieli za jakiś czas - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Proszę zwrócić uwagę, że ministrowie przed przerwą nie chcieli nic więcej na ten temat mówić. Na pewno stronie rządowej zależy na jak najlepszym obrazie. Natomiast ta sytuacja jest bardzo trudna, poza tym nie wiadomo, czy takie porozumienie uzna Majdan. Ważne jest, żeby te działania spowodowały zaprzestanie przemocy. To jest w tej chwili największy problem, to musi zostać natychmiast zatrzymane - dodała.
ja, TVN24