Janukowycz skomentował nowe władze: Junta z krwią na rękach

Janukowycz skomentował nowe władze: Junta z krwią na rękach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiktor Janukowycz (fot. Espres TV/X-news) 
- W wyniku bezprecedensowego zbrojnego przewrotu, nielegalnego przejęcia władzy straciliśmy to, co codziennie, ziarnko po ziarnku, zbieraliśmy do "skarbonki" jedności Ukrainy. Dziś wszędzie panuje nienawiść, strach, beznadzieja, próby zemsty, jawny bandytyzm i faszyzm - cytuje RIA Nowosti byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.
Takie oświadczenie miał złożyć Janukowycz w Rostowie nad Donem. Z Ukrainy uciekł w noc po wydaniu rozkazu przeprowadzenia masakry na majdanie (między 20 a 22 lutego).

 - Junta, na której rękach jest krew zabitych cywili, nie zatrzyma się, ponieważ nie rozumie, że przekroczyła wszelkie możliwe granice, odpłata będzie nieunikniona. - Twierdził Janukowycz w poniedziałkowym oświadczeniu.

I dodał: - Dlatego wzywam wszystkich obywateli, by uważnie i obiektywnie spojrzeli na wszystkie wydarzenia, ocenili je trzeźwo i uczciwie.

- Jeszcze cztery miesiące temu trudno było sobie wyobrazić, że Ukraina straci Krym, w Odessie zostaną bestialsko zamordowani i żywcem spaleni ludzie, a w Donbasie ukraińska armia rozpocznie działania wojskowe przeciwko swojemu własnemu narodowi; że rozpoczną się masowe zabójstwa mieszkańców nie zgadzających się z nielegalnymi władzami. Nie uwierzyłbym, że to się może stać. Rozsądnemu człowiekowi coś podobnego nigdy by nie przyszło do głowy - powiedział dziennikarzom Janukowycz.

DK, RIA Nowosti