"Złapał Kozak Tatarzyna...

"Złapał Kozak Tatarzyna...

Dodano:   /  Zmieniono: 
...a Tatarzyn za łeb trzyma". Ustrój RP skazuje prezydenta i premiera na ciągłą rywalizację. Dziś w wojnie na górze bitwę wygrał premier.
Ale wojna na górze trwać będzie dalej. Prezydent wszystkich Polaków - dzięki niej - spotykać się będzie z partią prezydenta Warszawy, by ubolewać nad spadkiem notowań rządu Millera. Kwaśniewski z Kaczyńskim rozmawiać będą jak Polak z Polakiem. Jak Polak z Polakiem, jak Miller z Lepperem.

Dzięki temu sformułowane w 1989 roku przez Adama Michnika hasło "Wasz prezydent, nasz premier" cały czas pozostanie aktualne. Zawsze znajdą się ci, którzy zechcą odbierać je literalnie, i ci, którzy czytać je będą na wspak. Szkoda. Bo skoro czyjś prezydent, czyjś premier, to czyja odpowiedzialność? Premier może usprawiedliwiać swoje błędy wskazując palcem na prezydenta, prezydent - na premiera. Zapisaliśmy to w konstytucji Rzeczypospolitej. Źle zapisaliśmy.

Bartłomiej Leśniewski