Schetyna: Kopacz nie proponowała, bym wszedł do rządu

Schetyna: Kopacz nie proponowała, bym wszedł do rządu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Grzegorz Schetyna na antenie RMF FM przyznał, że na razie nie otrzymał od Ewy Kopacz propozycji wejścia do nowego rządu. Polityk podkreślił jednak, że jest na to gotowy.
Jestem gotowy, żeby się zaangażować. Platforma musi mieć pomysł na dzisiaj, na jutro, na pojutrze, żeby ludzie mogli znowu jej zaufać - stwierdził Schetyna i zgłosił w ten sposób swoją gotowość do pracy w rządzie.

Schetyna zauważył, że przed PO stają nowe wyzwania. - Platforma musi podejmować nowe wyzwania, pokazać nowy początek, odnaleźć nowy język. Po siedmiu wygranych wyborach, po odejściu tak charyzmatycznego lidera, jakim był i jest Donald Tusk, trzeba mieć kompletnie nową definicję Platformy Obywatelskiej - wyjaśnił.

Polityk zasugerował także, że do czasu wyborów parlamentarnych partia powinna być rządzona zbiorowo. - Wydaje mi się, że w pierwszej części, zaraz po odejściu Tuska do Brukseli, warto pomyśleć o takim przywództwie zbiorowym, nie jednoosobowym. Ważne, żeby dotrwać w dobrej kondycji do wyborów parlamentarnych i do wyborów na szefa partii - mówił.

Pytany czy otrzymał propozycję wejścia do rządu od Ewy Kopacz, Schetyna odpowiedział wprost: - Nie, nie było. Wiem, że te konsultacje dopiero się rozpoczynają.

RMF FM