24 września Rada Nadzorcza PKN Orlen S.A., na wniosek ministra skarbu państwa, powołała Igora Ostachowicza na stanowisko członka zarządu. Do niedawna Ostachowicz był jednym z najbliższych współpracowników byłego premiera Donalda Tuska. - Nie dopilnowano podstawowych rzeczy komunikacyjnych. (...) Powołanie w ten sposób zrobione, bez czytelnego, jasnego, komunikatu wcześniej, wygląda niedobrze. Należało to inaczej przedstawić (...) Ale to nie jest przykład wstawienia do spółki osoby, która jest bez kompetencji - mówił na antenie Polskiego Radia wiceminister zdrowia, Sławomir Neumann.
Neumann podkreślił, że PKN Orlen S.A. jest spółką, "gdzie głównym rozdającym" jest Skarb Państwa i "wszyscy przyjmujemy jako rzecz oczywistą, że Orlen ma być przez Skarb Państwa kontrolowany i niewypuszczany z rąk". - Rozumiem więc, że minister skarbu, jako przedstawiciel właściciela, ma prawo tam wstawiać ludzi, do których ma zaufanie, po to, by politykę tego koncernu prowadzić tak, jak chce tego Skarb Państwa - stwierdził wiceminister.
- Jeśli minister skarbu, w spółce, która ma być strategiczną spółką, chce mieć swojego człowieka, do którego ma zaufanie, to trudno robić konkurs na zaufanego pracownika - mówił Neumann, nazywając organizację konkursu na stanowisko "kompletną hipokryzją", choć przyznał, że w innych spółkach Skarbu Państwa do wyboru w taki sposób zazwyczaj dochodzi. Jednak, według polityka, "sektor energetyczny jest specyficzny". - Sektor paliwowy jest sektorem, który jest wykorzystywany przez naszego sąsiada na wschodzie do uprawiania polityki zagranicznej i Rosja robi to od kilku lat dość skutecznie - zaznaczył.
Polskie Radio
- Jeśli minister skarbu, w spółce, która ma być strategiczną spółką, chce mieć swojego człowieka, do którego ma zaufanie, to trudno robić konkurs na zaufanego pracownika - mówił Neumann, nazywając organizację konkursu na stanowisko "kompletną hipokryzją", choć przyznał, że w innych spółkach Skarbu Państwa do wyboru w taki sposób zazwyczaj dochodzi. Jednak, według polityka, "sektor energetyczny jest specyficzny". - Sektor paliwowy jest sektorem, który jest wykorzystywany przez naszego sąsiada na wschodzie do uprawiania polityki zagranicznej i Rosja robi to od kilku lat dość skutecznie - zaznaczył.
Polskie Radio