W ostatnich miesiącach na Rusinowej Polanie w Tatrach swego rodzaju maskotką stał się jeleń. Zwierzę było bardzo ufne, samo podchodziło do turystów. Teraz jeleń został znaleziony martwy.
- Nie mogę na razie mówić o szczegółach. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeleń został zabity przez kłusowników - powiedział zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Zbigniew Krzan. Portal tvn24.pl dowiedział się, że jeleniowi obcięto głowę. - To dość częsta praktyka, bo dorodne poroże jelenia jest cennym trofeum - dodał Krzan.
Jeleń był wyjątkowo łagodny i ufny wobec ludzi. Sam podchodził do turystów, którzy robili sobie z nim zdjęcia i głaskali go. Zwierzę było zakolczykowane i pochodziło ze słowackiej hodowli.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja z Bukowiny Tatrzańskiej. Postępowanie wszczęła też straż TPN.
TVN 24
Jeleń był wyjątkowo łagodny i ufny wobec ludzi. Sam podchodził do turystów, którzy robili sobie z nim zdjęcia i głaskali go. Zwierzę było zakolczykowane i pochodziło ze słowackiej hodowli.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja z Bukowiny Tatrzańskiej. Postępowanie wszczęła też straż TPN.
TVN 24