Konflikt w PiS. Kamiński o zarzutach Sikory o nepotyzm: Bezczelne

Konflikt w PiS. Kamiński o zarzutach Sikory o nepotyzm: Bezczelne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Kamiński, fot. Wprost
- Nie ma mowy o żadnym nepotyzmie. To są bezczelne i niezrozumiałe zarzuty - mówił na antenie TVP1 Mariusz Kamiński odnosząc się do zarzutów Anny Sikory.
Odpowiedzialna w PiS za monitoring wyborów Anna Sikora została zawieszona w partii za działanie wbrew partii i zawiązanie koalicji z PSL w Otwocku. Na swoim Facebooku Sikora napisała, że po wyborach dostała pismo od Mariusza Kamińskiego, który wskazał jako osobę odpowiedzialną za negocjacje swojego syna, Kacpra Kamińskiego. Ponadto syn twórcy CBA zdaniem Sikory miał otrzymać pierwsze miejsce listy w Otwocku do rady powiatu dzięki decyzji ojca.

Kamiński na antenie TVP1 stwierdził, że dziwi go, iż wewnętrzne sprawy partii są rozważane na antenie telewizji. - Ta pani została zawieszona, gdyż w naszej ocenie w sposób niewłaściwy po wyborach samorządowych na terytorium powiatu otwockiego zostały przeprowadzone rozmowy koalicyjne. W wyniku czego PSL otrzymał funkcje starosty, a była możliwa alternatywa i PiS mógł rządzić samodzielnie w tym powiecie - mówił polityk PiS.

- Mój syn, z czego jestem dumny, od lat jest działaczem Prawa i Sprawiedliwości. W poprzedniej kadencji był również radnym i nie ma mowy o żadnym nepotyzmie. To są bezczelne i niezrozumiałe zarzuty osoby, która jest zawieszona w prawach członka partii - zaznaczył Kamiński.

"Polityka przy kawie" TVP1