I tak w koło Semik

I tak w koło Semik

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwolnienie gen. Józefa Semika leży w gestii premiera - mówi komendant główny policji. Premier odwoła Semika, jeśli wpłynie wniosek z MSWiA - twierdzi szef Kancelarii Premiera.
Po ujawnieniu afery starachowickiej (na początku lipca tego roku) gen. Semik pełniący funkcję doradcy wiceministra SWiA Zbigniewa Sobotki został zdymisjonowany. Minister Spraw Wewnętrznych i  Administracji Krzysztof Janik tłumaczył wówczas, że miał zastrzeżenia "do cywilnej kontroli policji przez resort".

Tymczasem prasa doniosła, że Semik, wciąż pracuje dla  rządu i ma dostęp do tajemnic państwowych. Według dziennika -  "Semik z pensją około 10 tys. zł i służbowym autem jest sekretarzem tworu wymyślonego przez rząd Millera -  Międzyresortowego Centrum ds. Przestępczości Zorganizowanej i  Międzynarodowego Terroryzmu. Wciąż spływają do niego informacje o  najważniejszych śledztwach przeciw gangom".

MSWiA natomiast twierdzi, że Centrum nie zatrudnia osób ani też nie posiada ani własnej siedziby, ani budżetu. W jego skład wchodzą m.in. przedstawiciele MSWiA, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Obrony Narodowej, KGP, Komendy Głównej Straży Granicznej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sam minister SWiA Krzysztof Janik podkreślił, że generał Semik jest funkcjonariuszem policji. Nie jest natomiast doradcą, pracownikiem premiera ani też MSWiA.

"Generał pobiera tylko pensję z Komendy Głównej Policji, a ewentualne zwolnienie go z Międzyresortowego Centrum ds. Przestępczości Zorganizowanej i Międzynarodowego Terroryzmu leży w gestii premiera" - wyjaśnia komendant główny policji Antoni Kowalczyk, zapytany o sprawę zatrudnienia gen. Semika.

Również szef Kancelarii Premiera Marek Wagner w piątkowej rozmowie dla Radia Zet, przyznał, że zdymisjonowanie Semika leży w gestii premiera. Premier odwoła Semika z funkcji pełnionej w Centrum, jeśli wpłynie do niego wniosek w tej sprawie od szefa MSWiA. Podkreślił też, że taki wniosek do  premiera nie wpłynął, a premier jego zdaniem nie powinien raczej wymuszać go na ministrze Janiku - "dlatego że to minister Janik i  Komenda Główna ocenia jego (Semika) potrzeby dla policji".

em, pap