Jak podaje tvn24.pl, powołując się na informacje tabloidu "Mail on Sunday", jeden z brytyjskich okrętów podwodnych prawdopodobnie zderzył się z krą lodową podczas śledzenia okrętów rosyjskich.
Tabloid opublikował zdjęcie poobijanej łodzi podwodnej HMS Talent. Jak wstępnie wyliczono, naprawa ma potrwać co najmniej kilka miesięcy i pochłonie około 500 tys. funtów. "Źródło w marynarce brytyjskiej informuje, że uszkodzenia podwodnego okrętu atomowego, których naprawa będzie kosztować co najmniej 500 tys. funtów brytyjskich, przypominają skutek uderzenia w obiekt podczas próby wnurzenia" - pisze "Mail on Sunday".
Władze nie skomentowały medialnych doniesień
Na razie brytyjskie władze nie skomentowały tych doniesień w jakikolwiek sposób. Na pokładzie atomowego okrętu podwodnego HMS Talent służby 130-osobowa załoga. Według "Mail on Sunday", żadnemu z jej członków nie się nie stało podczas zdarzenia.
"Na okręcie podwodnym atmosfera jest bardzo napięta, wszystko może się zdarzyć lub pójść niezgodnie z planem. Wszyscy przebywają w czymś, co przypomina puszkę konserw, śledzą rosyjskie okręty, ich zadaniem jest nieujawnienie swojego położenia. Kapitan i oficerowie muszą dokonywać ciągłych wyliczeń i pracować w warunkach ciągłego stresu" - opisuje "Mail on Sunday", który powołuje się na anonimowe źródło w marynarce brytyjskiej.
tvn24.pl, Mail on Sunday
Władze nie skomentowały medialnych doniesień
Na razie brytyjskie władze nie skomentowały tych doniesień w jakikolwiek sposób. Na pokładzie atomowego okrętu podwodnego HMS Talent służby 130-osobowa załoga. Według "Mail on Sunday", żadnemu z jej członków nie się nie stało podczas zdarzenia.
"Na okręcie podwodnym atmosfera jest bardzo napięta, wszystko może się zdarzyć lub pójść niezgodnie z planem. Wszyscy przebywają w czymś, co przypomina puszkę konserw, śledzą rosyjskie okręty, ich zadaniem jest nieujawnienie swojego położenia. Kapitan i oficerowie muszą dokonywać ciągłych wyliczeń i pracować w warunkach ciągłego stresu" - opisuje "Mail on Sunday", który powołuje się na anonimowe źródło w marynarce brytyjskiej.
tvn24.pl, Mail on Sunday