Jak podaje Bloomberg, francuski sąd orzekł, iż były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn nie zajmował się stręczycielstwem. Sąd uznał, iż nie ma wystarczających dowodów na to, że Francuz organizował orgię, w których uczestniczył.
W 2011 roku Strauss-Kahn zatrzymany został w Nowym Jorku pod zarzutem napaści na pokojówkę, którą zmuszać miał do seksu oralnego. Wtedy też pojawiły się oskarżenia o gwałt. Największym ciosem dla byłego już wtedy szefa MFW było oskarżenie o gwałt zbiorowy, w którym udział miał brać w trakcie jednej z imprez w hotelu Carlton we francuskim Lille. Ostatecznie jednak nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.
Byłemu szefowi Międzynarodowego Funduszu Walutowego groziło 10 lat więzienia i 1,5 mln euro grzywny. Od początku Strauss-Kahn podawał, iż nie płacił za seks i nie wiedział, że kobiety biorące udział w imprezach to prostytutki.
W sprawie skazano tylko byłego pracownika hotelu Carlton. Usłyszał on karę roku więzienia w zawieszeniu.
Bloomberg
Byłemu szefowi Międzynarodowego Funduszu Walutowego groziło 10 lat więzienia i 1,5 mln euro grzywny. Od początku Strauss-Kahn podawał, iż nie płacił za seks i nie wiedział, że kobiety biorące udział w imprezach to prostytutki.
W sprawie skazano tylko byłego pracownika hotelu Carlton. Usłyszał on karę roku więzienia w zawieszeniu.
Bloomberg