Gliński: W skali od jednego do sześciu rząd zasługuje na pięć

Gliński: W skali od jednego do sześciu rząd zasługuje na pięć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Beata Szydło, Piotr Gliński (fot. DAREK NOWAK / FOTONEWS / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński na antenie TVP Info dobrze ocenił pierwsze 100 dni pracy rządu. – Mieliśmy jeden drobny poślizg. Nie wszystkie ustawy, które zapowiadaliśmy są przyjęte, ale wszystkie są procedowane w bardzo zaawansowanym stopniu - przekonywał.

– W skali od jednego do sześciu rząd zasługuje na pięć. A biorąc pod uwagę niezbyt sprzyjające okoliczności i otoczenie, bardzo agresywny odbiór naszego rządu za granicą, to nawet więcej niż pięć – mówił Gliński.  – Biorąc pod uwagę, że to jest bardzo trudne i skomplikowane, by tak wiele przełomowych, ustrojowych ustaw wprowadzić w ciągu trzech miesięcy, uważam, że to jest dobry wynik – podsumował.

Wicepremier mówił o poślizgu, który dotyczy projektu podatku handlowego. – Zadaniem tego projektu było przede wszystkim wprowadzenie sprawiedliwych zasad gry dla handlowców w Polsce, aby zagraniczne korporacje nie były uprzywilejowane. Przedstawiony projekt nie do końca spełniał nasze oczekiwania. Są przygotowywane poprawki – przekonywał.

Gliński zaznaczył, że poprzedni rząd zaniedbał kwestię dotyczącą wydawania unijnych funduszy. Mówił o miliardach euro, które nadal są zagrożone. – Ministrowie Kwieciński i Morawiecki zrobili bardzo dużo, by uratować kontrakty i pieniądze z poprzedniej perspektywy budżetowej – podkreślił.

100 dni rządu PiS

Przypomnijmy, premier Beata Szydło w piątek, 26 lutego podsumowała 100 dni pracy rządu PiS.

– My zaprosiliśmy opozycję do współpracy. Nie dano nam nawet tych 100 dni, współpraca nie została podjęta. Opozycja może marudzić i narzekać, albo realizować z nami program dobry dla Polski. Ja słyszę: przerwa, przerwa, przerwa. A ja mówię: praca, praca, praca. Słowo rozwój będzie tym, wokół którego teraz będzie koncentrować się nasza praca – powiedziała premier.

Plan rządu opierał się na programie, który najpierw był zaprezentowany w kampanii. Został on napisany głosami obywateli. W swoim expose mówiłam o najważniejszych rzeczach: priorytety mojego rządu to przede wszystkim plan wsparcia rodzin, niższy CIT dla przedsiębiorców, to prawo decydowania dla rodziców o dzieciach, to minimalna stawka 12 zł. Te zarysowane wówczas plany stały się podstawą naszej pracy w ciągu pierwszych 100 dni - tłumaczyła Beata Szydło.

Szydło wręczyła także dziennikarzom symboliczną "niebieską teczkę" – Opozycja pyta, gdzie jest niebieska teczka. Odpowiadam: nie zginęła, jest wypełniona po brzegi. Wszystkie projekty zostały przez nas rozpoczęte – wyjaśniła.

Premier polskiego rządu przyznała, że "zostały popełnione pewne błędy". – Nie robi błędów, kto nic nie robi. Jako błąd podam podatek od hipermarketów. Ale mamy zasadę: słuchamy Polaków, słuchamy ludzi. Popełniamy błędy, ale wyciągamy z nich wnioski. Dlatego zdecydowaliśmy się, aby zmienić projekt ustawy o hipermarketów. Ten projekt będzie przeformatowany i w najbliższym czasie zaczną się nad nim prace – zaznaczyła.

TVP Info, Polsat News, Wprost.pl