Siemoniak: Jestem za współpracą z Nowoczesną i PSL-em

Siemoniak: Jestem za współpracą z Nowoczesną i PSL-em

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Siemoniak (fot. KRZYSZTOF BURSKI/NEWSPIX --- Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
– Ja myślę, że te relacje między Platformą i Nowoczesną się dobrze ułożą, a jednak decyduje kwestia wielkości klubu parlamentarnego, zdolności do różnych inicjatyw, do wotów nieufności. Więc pamiętajmy, że Platforma ma pięciokrotnie większy klub niż Nowoczesna i wydaje mi się, że to w interesie Nowoczesnej też jest współpraca z nami – mówił w "Sygnałach dnia" wiceprzewodniczący Platformy obywatelskiej Tomasz Siemoniak.

Były minister obrony w radiowej Jedynce odpowiadał na pytania dotyczące współpracy z innymi partiami opozycyjnymi. – Jestem za współpracą z Nowoczesną, z PSL-em, ze środowiskami pozaparlamentarnymi i uważam, że w obecnej sytuacji w Polsce jesteśmy na tę współpracę po prostu skazani – wyjaśniał.

– Jakie będą jej formy, jakie konkretne inicjatywy, trudno w tym momencie przesądzić – stwierdził. – Każda z partii ma tutaj swoją autonomię, swoje plany, swoje cele. Jest, oczywiście, pewien element rywalizacji, ale wydaje mi się, że na dłuższą metę obywatele zobaczą, że jest więcej współpracy niż rywalizacji – dodał.

Front obrony konstytucji

– Ja wszystkim partiom opozycyjnym parlamentarnym życzę jak najlepiej, uważam, że im lepiej się mają, tym ten blok, który ja kiedyś nazwałem właśnie, jak pan redaktor przypomniał, frontem obrony Konstytucji, będzie silniejszy. Więc ja przyjmuję każdą inicjatywę, każde działanie w opozycji za pozytyw – przekonywał.

Pytany o możliwość przejścia do Nowoczesnej Siemoniak stanowczo wykluczył taki scenariusz. Podkreślił swój staż w Platformie, w której jest od 2001 roku i oświadczył, że jest zadowolony z tego, w jakim miejscu obecnie się znajduje. – Uważam, że to jest to polityczne miejsce, w którym będę i w którym mam wielką satysfakcję ze służby publicznej przez lata, teraz jako poseł, wcześniej też na różnych funkcjach – deklarował.

Kluby obywatelskie

Wice-szef PO na antenie polskiego radia wyraził też zadowolenie z poniedziałkowego rozpoczęcia projektu klubów obywatelskich. – Trzeba mobilizować opinię publiczną. I wczorajsza inauguracja klubów obywatelskich z udziałem właśnie przewodniczącego Schetyny, biskupa Pieronka, profesora Hausnera, to był pierwszy krok. Teraz chcemy, żeby we wszystkich regionach, we wszystkich powiatach ta inicjatywa się rozwinęła – powiedział.

Zapytany o słowa Jerzego Hausnera, który zdecydowanie krytykował Platformę za ostatnie rządy tej partii, Siemoniak twierdził, że to dobry znak. – Jak widać, my organizujemy prawdziwe debaty, nie zapraszamy tylko tych, którzy nas chwalą, chcemy usłyszeć czasem krytyczne słowa. Wymienię tu inne nazwisko, na przykład profesor Jadwigi Staniszkis, która była hołubiona przez polityków PiS-u dopóki chwaliła PiS, a kiedy skrytykowała, okazało się, że jest osobą pełną wad. My będziemy zapraszać także tych, którzy nie boją się powiedzieć nam prawdy, nas skrytykować. To tylko od prawdziwej dyskusji bierze się prawdziwa diagnoza, a potem sukcesy. Nie ma co szukać sobie potakiwaczy – mówił.

Program Pierwszy Polskiego Radia