"Warszawa wita w swoich progach Europę współpracy, pokoju i solidarności" - oświadczył prezydent Aleksander Kwaśniewski podczas otwarcia. "Przybyliście do miasta, które podniosło się z popiołów i które z całą swoją serdecznością i urodą wita Was" - powiedział Kwaśniewski. Jak podkreślił, "dokonuje się dziejowa sprawiedliwość". Jego zdaniem nie byłoby tej wielkiej zmiany, "gdyby nie odwaga ówczesnych opozycjonistów i nadzieja obywateli państw naszego regionu". Zaznaczył, że nie wolno zapominać o działaczach Komitetu Obrony Robotników, czeskiej Karty 77, "Solidarności" i o roli papieża Jana Pawła II.
"Żałuję, że ze względu na konieczne - podkreślam, konieczne - środki bezpieczeństwa, Warszawa nie jest taka jak normalnie, że jest z zamkniętymi sklepami, pustymi ulicami" - powiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem, środki bezpieczeństwa w Warszawie musiały zostać podjęte po "tragicznych doświadczeniach Nowego Jorku, Madrytu i po doświadczeniach z takich miast jak Davos, Genua czy Praga".
"To chwila szczególna - można liczyć godziny, a nie dni do wejścia Polski do Unii Europejskiej" - powiedział w swoim powitaniu prezydent Warszawy, Lech Kaczyński - choć zaznaczył, że "nie wszystkie warunki naszej akcesji można uznać za optymalne". Zdaniem Kaczyńskiego, warszawskie spotkanie "da okazję do zwrócenia uwagi na nasz kraj i ten istotny dla Europy region" - jego szanse, potrzeby i aspiracje. "Warszawa wita państwa z otwartymi rękami" - powtórzył na zakończenie prezydent stolicy.
Środowe rozmowy mają dotyczyć zagadnień takich jak: Europa przyjazna biznesowi, polityka rolna w Unii Europejskiej, reforma systemu emerytalnego oraz członkostwa w strefie euro. W sesjach uczestniczą prezydenci: Azerbejdżanu, Armenii, Portugalii, Słowacji i Gruzji.
Łącznie w ciągu trzech dni szczytu odbędzie się 41 sesji plenarnych. Planowane są też spotkania robocze w niewielkich grupach. W jego trakcie przywódcy i szefowie rządów 25 państw oraz ponad 700 przedstawicieli biznesu omawiać będą m.in. konsekwencje rozszerzenia Unii Europejskiej, relacje Unii z krajami, które jeszcze do niej nie wstępują, oraz stosunki transatlantyckie Unia - NATO - USA.
W Szczycie łącznie ma uczestniczyć ok. 1500 osób, w tym 25 przywódców i szefów rządów oraz ok. 700 przedstawicieli biznesu. Polskę reprezentować będą prezydent Aleksander Kwaśniewski, premier Leszek Miller, szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz oraz kandydat na premiera Marek Belka.
em, oj, pap
O obawach mieszkańców Warszawy, związanych z Europejskim Szczytem Gospodarczym czytaj w: Pięć minut przed szczytem