Pabianiccy samorządowcy mogą spać spokojnie

Pabianiccy samorządowcy mogą spać spokojnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pabianicka prokuratura umorzyła dochodzenie ws. "ustawienia" przetargu na wykonanie remontu dwóch ulic w tym mieście. W sprawę zamieszana była m.in. posłanka Anita Błochowiak.
"Powodem umorzenia dochodzenia był brak przekonujących dowodów popełnienia przestępstwa, na podstawie których można byłoby sporządzić akt oskarżenia i skierować go do sądu" -  powiedział szef tej prokuratury Krzysztof Ankudowicz. Zaznaczył jednocześnie, że umorzone dochodzenie może być podjęte, "jeśli w tej sprawie pojawią się nowe okoliczności". Prawo złożenia zażalenia na decyzję prokuratury mają też władze Pabianic.

Dochodzenie wszczęto jesienią ub. roku po publikacjach prasowych. Założyciel SLD w Pabianicach Leszek Maliński oskarżył w nich swoich byłych kolegów z Sojuszu, rządzących miastem w ubiegłej kadencji, o "ustawienie" w 2001 roku przetargu na remont ulic w Pabianicach. Według Malińskiego, wygrała go firma B. z Bełchatowa, która w zamian miała sfinansować kampanię wyborczą lokalnego SLD.

O aferze miało wiedzieć kilkadziesiąt osób z kierownictwa tamtejszego SLD, m.in. obecna posłanka Anita Błochowiak oraz były wiceprezydent Pabianic Wiesław Madejski, ale nikt nie powiadomił prokuratury.

Maliński wystąpił z partii. Oskarżani przez niego działacze twierdzili, że zarzuty są fałszywe, zaś Anita Błochowiak skierowała przeciwko niemu sprawę do sądu o pomówienie.

em, pap