Marek Balicki przypomniał także, że rząd zajął negatywne stanowisko w sprawie poprawki dotyczącej opłacania przez duchownych składki z ich kieszeni. Obecnie składka ta pochodzi z Funduszu Kościelnego, który jest dotowany z budżetu państwa.
Minister dodał, że słuszne jest to, że w koszyku negatywnym, czyli wykazie świadczeń, które są finansowane z kieszeni pacjenta, nie znalazło się zapłodnienie in vitro. "Popieram to, że za takie świadczenie nie będą płacić sami pacjenci, bo jest to problem zdrowotny wielu rodzin" - powiedział.
Minister wyraził opinię, że w tym roku w systemie ochrony zdrowia jest sytuacja kryzysowa. Jedną z przyczyn jest uchylona przez Trybunał Konstytucyjny ustawa o NFZ, ale nie jest to przyczyna główna. Powtórzył, że tworzenie ustawy zdrowotnej to pierwszy etap naprawy systemu ochrony zdrowia.
Dodał, że będzie się sprzeciwiał kolejnej rewolucji w systemie, bo pogorszyłoby to stan obecny i odbiło się negatywnie na pacjentach.
sg, pap