Minister zdrowia Marek Balicki wielokrotnie zwracał uwagę, że sejmowe regulacje dotyczące tej kwestii były "niepełne": wprawdzie jeden z ustępów artykułu dotyczącego refundacji leków dawał możliwość częściowej refundacji środków antykoncepcyjnych, ale kolejny, zawierający wytyczne do rozporządzenia zawierającego listy leków refundowanych, pomijał te preparaty.
Refundacji podlegają leki podstawowe (ratujące życie i zdrowie) oraz uzupełniające (m.in. wspomagające leczenie). Przyjęta przez Sejm definicja leków uzupełniających nie obejmowała środków antykoncepcyjnych; senatorowie dołączyli je do tej kategorii.
Senat opowiedział się za opłacaniem składki na ubezpieczenie zdrowotne dla duchownych przez nich samych. Do tej pory składka pochodziła z Funduszu Kościelnego, który jest dotowany z budżetu państwa. Od południa senatorowie głosują nad poprawkami do ustawy zdrowotnej.
Poprawkę dotyczącą składki na ubezpieczenie zdrowotne dla duchownych zgłosiła w ubiegłym tygodniu przewodnicząca senackiej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Krystyna Sienkiewicz (UP).
"W 2004 roku budżet państwa przeznaczy ponad 78 mln zł na Fundusz Kościelny, z czego około 40 mln na składki. W świetle zamrożenia rent i emerytur, niewypłacanych świadczeń i mizernego stanu służby zdrowia nie widzę powodu, by na jedną grupę społeczną, i to będącą w dobrej sytuacji, a nawet pozbawioną trosk materialnych, łożył budżet państwa" - przekonywała komisję w ubiegłym tygodniu Sienkiewicz.
Zgodnie z ustawą zdrowotną, składki na ubezpieczenie zdrowotne duchownych oraz alumnów wyższych seminariów duchownych i teologicznych, z wyłączeniem płacących podatek dochodowy od osób fizycznych lub zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów duchownych, są finansowane z Funduszu Kościelnego.
sg, pap