Więzienne głodowanie

Więzienne głodowanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 1600 Palestyńczyków, przebywających w izraelskich więzieniach, prowadzi strajk głodowy. Z końcem tygodnia do protestujących przyłączy się 7,5 tys. kolejnych.
Strajkujący żądają poprawy warunków w izraelskich zakładach penitencjarnych, w tym odwiedzin rodzin, dostępu do telefonów i  in. Władze więzienne zapowiedziały sankcje wobec strajkujących a  jeden z ministrów izraelskich, cytowany (anonimowo) przez agencję Associated Press, miał powiedzieć, iż władze nie ustąpią, nawet jeśli więźniowie "zagłodzą się na śmierć". Ta uwaga miała spowodować zapowiedź rozszerzenia głodówki w końcu tygodnia.

W momencie rozpoczęcia głodówki przez rzesze palestyńskich więźniów, najsłynniejszy z nich - 44-letni Marwan Barghuti ogłosił własny plan, mający gwarantować gładki przebieg zapowiadanego przez Izrael wycofania wojsk ze Strefy Gazy oraz likwidacji osiedli żydowskich na tych terenach. Plany takie, opracowane przez premiera Ariela Szarona i zaaprobowane przez izraelski rząd na  wiosnę, zakładają wyjazd wojsk i likwidację osiedli do końca przyszłego roku.

Uważany przed swym aresztowaniem za najbardziej prawdopodobnego następcę Jasera Arafara, Barghuti - jak wynika z dokumentu, przekazanego agencji AP - przedstawił 18-punktowy plan działań palestyńskich w Strefie w monecie realizacji izraelskiego programu.

Plany Barghutiego adresowane są przede wszystkim do palestyńskich organizacji Hamas i Islamskiego Dżihadu , które - jak twierdzą palestyńskie źródła - miały "w zasadzie pozytywnie" zareagować na  inicjatywę palestyńskiego więźnia.

Głównym punktem propozycji Barghutiego mają być gwarancje palestyńskich organizacji, iż po wycofaniu izraelskim zobowiążą się do wstrzymania ataków na Izrael z terenu Strefy - lecz nie z  Zachodniego Brzegu Jordanu. Palestyńscy bojownicy mieliby zrezygnować z noszenia broni w miejscach publicznych a także w  terminie 3 miesięcy od wycofania Izraelczyków mieliby zdać palestyńskim służbom bezpieczeństwa całą broń . Mogliby wejść w  skład tych sił, pod warunkiem jednak zerwania więzi z  ugrupowaniami zbrojnymi, do jakich należą obecnie.

Plan Barghutiego ma przede wszystkim nie dopuścić do powstania w  Strefie politycznej próżni po odejściu Izraelczyków, co groziłoby dalszym chaosem na tych i tak niespokojnych terenach, gdzie poszczególne frakcje palestyńskie rozpoczęły już walkę o władzę.

Barghuti został ujęty przez armię izraelską w Ramalli na  Zachodnim Brzegu w kwietniu 2002 r. W zeszłym roku za wiedzą Izraela z więzienia miał wynegocjować trzymiesięczne wstrzymanie ataków przeciwko Izraelczykom, kontaktując się ze swej celi z  przywódcami Hamasu, Dżihadu i al-Fatah. Porozumienie po kilku tygodniach zostało zerwane.

sg, pap