Jacko w sądzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cały w bieli Michael Jackson zjawił się w sądzie, aby wysłuchać swojego adwokata podważającego metody stosowane przez prokuratora w związku z oskarżeniem piosenkarza o molestowanie nieletniego.
Już trzeci raz gwiazdor uczestniczył w jednym z wielu przesłuchań wstępnych, które trwają od jesieni 2003 roku i poprzedzają proces, który zacząć się ma na początku 2005 roku.

Jacksona witały dziesiątki fanów z plakatami "Jackson jest niewinny" oraz "Nasza miłość jest z Tobą". Michaelowi towarzyszyli rodzice oraz siostry Janet i LaToya, wszyscy ubrani na biało.

Michael Jackson, którego obecność nie była wymagana, postanowił uczestniczyć w przesłuchaniu, podczas którego jego obrońca, Thomas Mesereau, podważał metody prowadzenia śledztwa przez oskarżyciela, Thomasa Sneddona. Chodziło przede wszystkim o nakazy rewizji w  rancho piosenkarza - Neverland.

W trakcie rewizji 18 listopada 2003 r. skonfiskowano kasety wideo, twarde dyski komputera oraz inne przedmioty należące do  piosenkarza.

Według obrońcy Jacksona, zostały one niewłaściwie wykorzystane przez oskarżenie. Adwokat domaga się odrzucenia przez sąd aktu oskarżenia.

ss, pap