Aznar przed komisją śledczą

Aznar przed komisją śledczą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie można wykluczyć związków ETA z islamskimi autorami zamachów z 11 marca w Madrycie - powiedział b. premier Hiszpanii Jose Marie Aznar przed specjalną komisją śledczą parlamentu.
Jose Marie Aznar zeznając przed komisją Komisja badającą okoliczności zamachów terrorystycznych z 11 marca br., bronił działań swojego rządu, który tuż po zamachach oskarżył o ich autorstwo baskijską organizację separatystyczną ETA; także a później, kiedy było wiadomo, że  to terroryści islamscy, utrzymywał, że mają oni związki z ETA.

Rządzący obecnie socjaliści uważają, że były premier świadomie wprowadzał w błąd opinie publiczną. Według socjalistów, Aznar nie  chciał, aby zamachy były interpretowane jako "kara" za poparcie jego rządu dla wojny w Iraku i wysłanie tam wojsk hiszpańskich, gdyż mogłoby to odebrać centroprawicy głosy w zbliżających się wyborach powszechnych.

W poniedziałek Aznar nadal twierdził przed komisja, że nie można wykluczyć związków ETA z islamskimi autorami zamachów w Madrycie (choć już nie z samymi zamachami) i zażądał przeprowadzenia w tej sprawie dochodzeń. Według byłego premiera, to socjaliści i  niektóre środki masowego przekazu manipulowały opinia publiczna, podczas gdy jego rząd przekazywał społeczeństwu pełne informacje, jaka posiadał na temat zamachów.

"Pomysłodawcy zamachów nie przyszli z dalekich pustyń czy gór -  powiedział - ale mieli konkretne cele polityczne, gdyż, poprzez zamachy chcieli zmienić wynik wyborów w Hiszpanii" - powiedział.

Zgodnie z wszystkimi przedwyborczymi sondażami, ponownie miała wygrać centroprawicowa partia Aznara.

Były premier oskarżył rządzącą obecnie partie socjalistyczna o  wykorzystanie zamachów dla przeprowadzenia "kampanii na rzecz zdyskredytowania rządu". Według Aznara, manifestacje antyrządowe po masakrze w Madrycie były "strategicznie zaplanowane" i  "kierowane przez opozycje".

"Partie opozycyjne oraz znane z obsesji wobec partii centroprawicowej środki masowego przekazu kłamały, destabilizowały i prześladowały w najtrudniejszych chwilach demokratyczną partią sprawującą władzę" - powiedział i zaapelował o zbadanie "kto i  dlaczego wybrał datę 11marca" jako dzień masakry, "kiedy i jak przygotowano zamach", kwestie dostępu do materiałów wybuchowych" oraz "związki ETA i terroryzmem islamskim".

Aznar jest pierwszym szefem rządu w historii demokracji Hiszpanii, który zeznawał przed parlamentarną komisją śledczą. Na  13 grudnia zaplanowane jest wystąpienie przed komisja obecnego premiera, Jose Luisa Rodrigueza Zapatero.

W zamachach terrorystycznych w Madrycie 11 marca zginęło ponad 190 osób, a około 1900 odniosło rany.

em, pap