"Pozamerytoryczna" przewaga firmy Marii OIeksy

"Pozamerytoryczna" przewaga firmy Marii OIeksy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spółka JK, w Radzie Nadzorczej której zasiadała żona Józefa Oleksego, otrzymywała przedpłaty z PKN Orlen na zakup ropy do Rafinerii Trzebinia - powiedział przed komisją śledczą ds. Orlenu jego b. wiceprezes, Krzysztof Kluzek.
Spółka ta zajmowała się handlem ropą.

O rolę Józefa Oleksego w sektorze paliwowo -energetycznym pytał Kluzka Konstanty Miodowicz (PO). Poseł dociekał, czy ta rola mogła wynikać z funkcji politycznych jakie pełnił Oleksy. Świadek nie  chciał się odnieść do roli samego Oleksego w tym sektorze; powiedział natomiast, że jego żona zasiadała w Radzie Nadzorczej spółki JK. W spółce pracował również syn b. premiera.

Spółka JK - zdaniem Kluzka - prowadziła "przedsięwzięcia biznesowe zarówno w Rafinerii Trzebinia i w Orlen Gazie". - "W  jakich okolicznościach spółka JK została objęta przez PKN Orlen preferencyjnym systemem przedpłat na zakupy ropy? Czy wszyscy importerzy ropy doświadczają takiej wspaniałomyślności koncernu?" -  dopytywał Miodowicz.

Kluzek nie wiedział w jakich okolicznościach PKN Orlen objął JK systemem przedpłat. Dodał jednak, że "przynajmniej w początkowym okresie dostaw do rafinerii w Trzebinii spółka ta dostawała przedpłaty na zakup ropy. Nie wszyscy importerzy mogą liczyć na  przedpłaty, ale np. BGM (spółka należąca do tzw. baronów paliwowych, oskarżonych w tzw. sprawie mafii paliwowej - PAP) też dostawała przedpłaty" - powiedział Kluzek.

"To bardzo ciekawe porównanie" - skonstatował Miodowicz.

Posła PO interesowało również, jak to się stało, że  spółka "Energopoloil", reprezentowana przez b. szefa UOP Gromosława Czempińskiego i b. szefa WSI Kazimierza Głowackiego, przegrała z  JK "bardzo lukratywne kontrakty" na dostawy ropy do rafinerii Trzebinia. "Co dawało JK takie przebicie"? - pytał Miodowicz.

Kluzek powiedział, że "z dużym zaciekawieniem przyglądał się temu pojedynkowi" i jego zdaniem, powodem wygrania przez JK kontraktu na dostawy ropy do Trzebinii mogły być "jakieś sprawy pozamerytoryczne".

ss, pap