J. Kaczyński nie będzie już bronił Wildsteina

"Życie Warszawy" publikuje obszerny wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, w którym premier opowiada m. in. o TVP i miłości. "Wielokrotnie broniłem Bronisława Wildsteina przed współkoalicjantami. Teraz już bronić nie będę" - mówi premier i tłumaczy, że ma dosyć sytuacji, w której jest oskarżany o upartyjnienie TVP. "Z drugiej strony ta sama telewizja bardzo mnie atakuje" - ocenia szef rządu. Zastrzega, że jego ocena nie oznacza wyroku dla prezesa telewizji publicznej. "Od powoływania i odwoływania szefa TVP są specjalne procedury i organy" - zauważa. Dymisji Wildsteina domagają się politycy LPR i Samoobrony. Nie podoba im się, jak TVP pokazuje ich partie oraz że prezes blokuje nominacje dla ich ludzi. Pod koniec sierpnia Roman Giertych zapowiadał, że Wildstein odejdzie ze stanowiska w ciągu miesiąca - przypomina dziennika. Kaczyński dementuje na łamach "Życia Warszawy" krążące w kolorowej prasie plotki na temat swojej rzekomej miłości z klubową koleżanką Jolantą Szczypińską. "W przeciwieństwie do innych podawanych w mediach nieprawdziwych historii na mój temat ta przynajmniej jest sympatyczna. Jednak muszę państwa rozczarować: pani poseł nie jest moją narzeczoną" - wyznaje premier w wywiadzie "J. Kaczyński nie będzie już bronił Wildsteina".