Włoska policja aresztowała w niedzielę eksperta ds. KGB, Włocha Mario Scaramellę, uważanego za jednego ze świadków otrucia polonem b. rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki.
Scaramella został zatrzymany na lotnisku w Neapolu po przylocie z Londynu. Włoch był w brytyjskiej stolicy hospitalizowany w związku z podejrzeniem, że on również został otruty radioaktywnym izotopem polonu 210.
Jak podano, jego zatrzymanie ma związek ze śledztwem ws. przemytu broni i naruszenia tajemnicy państwowej.
Scaramella był doradcą komisji włoskiego parlamentu, badającej w ostatnich latach działalność służb byłego bloku wschodniego na terenie Włoch, w tym okoliczności zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku.
Włoska prasa informowała w tym miesiącu, że Scaramella ma problemy z włoskim wymiarem sprawiedliwości za składanie fałszywych zeznań. Jego wiarygodność podważał też Andrea Mergelletti, doradca włoskiego Senatu ds. bezpieczeństwa.
Włoski ekspert był jedną z ostatnich osób, która widziała się z Litwinienką 1 listopada, w dniu, kiedy zachorował. Litwinienko zmarł 23 listopada w londyńskim szpitalu.
pap, ss
Jak podano, jego zatrzymanie ma związek ze śledztwem ws. przemytu broni i naruszenia tajemnicy państwowej.
Scaramella był doradcą komisji włoskiego parlamentu, badającej w ostatnich latach działalność służb byłego bloku wschodniego na terenie Włoch, w tym okoliczności zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku.
Włoska prasa informowała w tym miesiącu, że Scaramella ma problemy z włoskim wymiarem sprawiedliwości za składanie fałszywych zeznań. Jego wiarygodność podważał też Andrea Mergelletti, doradca włoskiego Senatu ds. bezpieczeństwa.
Włoski ekspert był jedną z ostatnich osób, która widziała się z Litwinienką 1 listopada, w dniu, kiedy zachorował. Litwinienko zmarł 23 listopada w londyńskim szpitalu.
pap, ss