Makabryczna zbrodnia w Kaliszu. Na jaw wyszły nowe fakty

Do policjantów z Kalisza dotarły informacje, że jedna z mieszkanek miasta nie była widziana od dłuższego czasu. Zgłoszenie dotyczyło 53-letniej kobiety, która na co dzień mieszka w bloku przy ulicy Górnośląskiej.

Kalisz. Znaleziono zwłoki 53-latki. Padła ofiarą zbrodni

Na miejsce został wysłany policyjny patrol. Gdy mundurowi weszli do mieszkania, natrafili na zwłoki kobiety. Ciało znajdowało się w stanie zaawansowanego rozkładu, w związku z czym potrzebna była opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej, który mógł wskazać przyczynę śmierci kobiety. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

Ze wstępnych ustaleń kaliskiej policji wynika, że 53-latkę w mieszkaniu często odwiedzał jej znajomy – 62-letni mieszkaniec tego samego miasta. Mężczyzna od razu znalazł się na radarze służb. Kilkadziesiąt minut później został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Makabryczna zbrodnia w Kaliszu. Szokujące ustalenia służb

W trakcie przesłuchania 62-latek przyznał się do zabójstwa kobiety. Według nieoficjalnych ustaleń miał zadać poszkodowanej aż 17 ciosów nożem w okolicę brzucha i klatki piersiowej.

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa. Za tego typu przestępstwo grozi kara dożywotniego więzienia.

Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kaliszu będzie rozpatrywał wniosek o tymczasowy areszt dla 62-letniego mieszkańca Kalisza.