Rachunek za dobre samopoczucie

Rachunek za dobre samopoczucie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polacy są bardzo zadowolonym narodem, choćby dlatego, że nie do końca zdają sobie sprawę z tego, ile ich to będzie kosztowało. Dobre samopoczucie zawsze kosztuje.
Według badań przeprowadzonych przez pana profesora Czaplińskiego w ramach "Diagnozy społecznej" Polacy jeszcze nigdy tak zadowoleni nie byli. Po opublikowaniu tych wniosków badawczych, na forach internetowych, które są doskonałym źródłem wiedzy o  nastawieniu rodaków, zaroiło się od komentarzy najdelikatniej mówiąc, poddających w wątpliwość urobek uczonych. Moim zdaniem zupełnie niesłusznie. Rodacy są zadowoleni choćby dlatego, że nie do końca sobie zdają sprawę z tego, co ich czeka. O, błogosławiona nieświadomości, jak zwykł mawiać mój profesor śp. Mieczysław Albert Krąpiec.

Dzisiejsza "Reczpospolita" donosi o lawinowo narastającym długu publicznym i o tym, że mój ulubiony minister obecnego rządu, Jan Vincent Bez PESEL mógł się pomylić o bagatela 5 mld PLN, niedoszacowując zadłużenie samorządów. O budżecie pisać nie będę, bo po diagnozie Michała Zielińskiego bym się po prostu wstydziła konfrontacji z fachowcem tej klasy. Pan Michał napisał wszystko. Obawiam się tylko, że Jan Vincent nie pomylił się, on to uczynił świadomie, by nie psuć narracji panu Mistewiczowi, a nam dobrego samopoczucia.

Tak więc zabawa trwa, ludzie zadowoleni, zupełnie nieświadomi tego ,że kiedyś przyjdzie zapłacić za to dobre samopoczucie. To zupełnie jak z tymi urodzinami posła Palikota trzy lata temu. Wyszłam ja sobie z domu pod Lublinem, patrzę i widzę plakat na słupie. Na plakacie napis" Dziś są moje urodziny. Zapraszam wszystkich mieszkańców Lublina na mecz piłkarek ręcznych (mistrzynie Polski) i koncert grupy De Mono". Dopiero później, już po urodzinach i po wyborach samorządowych, okazało się, że za tą imprezę urodzinową polityka zapłacił Urząd Marszałkowski.

Tym razem może być podobnie. Dobre samopoczucie kosztuje.

Ostatnie wpisy

  • Pożegnanie13 kwi 2010Przez ostatnie pół roku korzystałam z gościnnych stron portalu wprost24. Przez te sześć miesięcy wiele się wydarzyło. Komentowałam , jak umiałam. Ale teraz skończyła się moja Polska. Coś we mnie umarło wraz z tymi , którzy zginęli pod Smoleńskiem.
  • Cisza11 kwi 2010Ta niepokojąca zbieżność dat kalendarza liturgicznego, nie może być przypadkowa. Odejście Jana Pawła II  5 lat temu i tragedia smoleńska, wydarzyły się w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, którego orędowniczką była polska zakonnica wyniesiona na...
  • Jajakobyły9 kwi 2010Według teorii nowoczesnego marketingu, najważniejszy jest bajer. Dzięki niemu można wmówić ludziom, że chcą kupić to , co mamy do zaoferowania. Technika manipulacji poszła już tak daleko, że przy pewnym nakładzie sił i środków, nie jest to aż...
  • Populiści7 kwi 2010Dzisiejsza prasa zamieszcza dwa znaczące wywiady z osobami, które były aktywnymi politykami i stały na straży naszych narodowych finansów. Ich zestawienie prowadzić musi do wniosku, że wszelkie decyzje fiskalne służą do realizacji politycznych...
  • Uczniowie Leppera1 kwi 2010Konflikt jaki rozgorzał wokół rezerwy pieniężnej wypracowanej przez NBP potwierdza, że światła myśl ekonomiczna Andrzeja Leppera , który chciał poprawić byt ludności pracującej oraz bezrobotnej , miast i wsi, kosztem NBP jest zawsze żywa. Myśl...