Dyplom z ciemnoty cz.2 : Bert Hellinger

Dyplom z ciemnoty cz.2 : Bert Hellinger

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jego wizyta w naszym kraju w 2006 roku była wielkim wydarzeniem medialnym i przede wszystkim towarzyskim. Dowiedziałam się o niej od znajomych , którym udało się dostać na ustawienia do samego mistrza. Znajomi żyją dostatnio z biznesu, ale wśród jego klientów nie brak zwykłych zdesperowanych ludzi ,supłających ostatni grosz na cudowne uzdrawianie chorej duszy.Wiem także o przynajmniej jednym bardzo popularnym polityku , którego Hellinger osobiście ustawiał w swej siedzibie w Heidelbergu.


Niemiecki eks zakonnik Bert Hellinger, który nie ukończył żadnych studiów wyższych, jest autorem kontrowersyjnej metody terapii tzw ustawień rodzinnych. Jego występy, bo tak należałoby określić ten szczególny show, przyciągają setki czy tysiące uczestników, którzy płacą słone pieniądze za uczestnictwo w magiczny spektaklu, podczas którego przemawiają duchy przodków. Metodą Berta Hellingera jest wykładana na wydziale psychologii Uniwersytetu
Warszawskiego.

Hellinger jest jednym z najbardziej znanych i popularnych terapeutów i zyskuje w Polsce coraz większe uznanie. Ezoteryczo-spirytystyczne inklinacje tego guru, to podejmowanie kontaktu ze zmarłymi przodkami, lub wchodzenie w krąg ” wiedzącego pola”. Wiedzące pole, jest mniej więcej tym samym dla Hellingera czym pamięć wody dla homeopatii. Zatem jest to pogląd doskonale wpisujący się w filozofię New Age, a osoby biorące udział w “ustawieniach rodzinnych” wchodzą w kontakt z czymś , co ma być duszą wszechświata.

Urodzony w 1925 r. w Niemczech Bert Hellinger studiował filozofię, teologię i pedagogikę. Żadnych studiów nie ukończył. W 1946 r. wstąpił do katolickiego zakonu misyjnego. W zakonie spędził 25 lat, z czego 16 lat na misji w RPA, u Zulusów z misją ewangelizacji. W efekcie Zulusi “zewangelizowali” samego Hellingera. Po powrocie do Niemiec coraz bardziej skłaniał się ku psychologii. W 1971 r. wystąpił z zakonu i poświęcił się psychoterapii.

Psychodrama Hellingra bardziej przypomina seans spirytystyczny, niż terapię .Przeprowadza się ją w obecności wielu osób, z których część uczestniczy w „ustawieniu”, a pozostałe są widzami. Prowadzący sesję terapeuta zadaje klientowi podstawowe pytania dotyczące jego rodziny i jej – najczęściej tragicznej – przeszłości. W jej wyniku osoba A nagle zaczyna czuć coś co czuła osoba B wskazana przez Hellingera, mówić rzeczy , których nie wiedziała i zachowywać się jak zmarła 46 lat temu ciocia Jadzia. Wszystko to dzieje się spontanicznie, bez udziału żadnego z wymienionych. Na podstawie informacji uzyskanych od kogoś w takim transie, Hellinger stawia diagnozę, że osoba B nie może uporządkować swego życia, bo babcia Stasia ze strony wujka Zdziśka miała kochanka , a stryjek Edek ze strony teścia popełnił samobójstwo, gdyż był słabował na umyśle. Już sam fakt wniknięcia guru w nasze najintymniejsze problemy rodzinne sprawia, że klient nabiera podziwu dla umiejętności mistrza. Wszystko to za jedyne 150 PLN.

Niemieckie Towarzystwo Terapii Systemowej i Terapii Rodzinnej ogłosiło, że praktyka ustawień rodzinnych według Berta Hellingera daje Zarządowi powód do wyraźnej krytyki i rodzi niepokój o ewentualne narażanie na szwank klientów, a to ze względu na częste samobójstwa z powodu tych seansów. Skuteczność terapii jest żadna, gdyż nie uczy ona klientów niemieckiego psychoterapeuty, jak zerwać z czynnikami, które powodują szkodliwe relacje. Są natomiast zupełnie uzależnieni od autorytarnego guru, który odmawia im zdolności samodzielnego myślenia. W samych Niemczech około 2000 terapeutów posługuje się tą metodą i mimo , że jest tam zdumiewająco wiele osób i kwalifikacja akademickich, większość tej grupy stanowią różnego rodzaju magicy z obszaru New Age, typu homeopaci, terapeuci wierzący w reinkarnację albo wyznawcy antropologii okultystycznej. W Polsce można również zdobyć kwalifikacje do ustawień rodzinnych. Kosztuje to odpowiednio:

Łączna opłata za cztery zjazdy:
1400 euro;(Europa Zachodnia)
2800 zł (opłata zniżkowa Polska i Europa Wsch.)
1400 zł (opłata zniżkowa studenci

Pół biedy, gdy ustawia rodzinnie jakaś pani, która zanim została ” kobietą spełnioną ” miała firmę odzieżową i prowadziła z mężem sklep. Wówczas klient podejmuje terapię na własne ryzyko i nie jest wprowadzany w błąd , co do naukowych podstaw tej metody . Znacznie gorzej, gdy wkracza ona na wydział psychologii Uniwersytetu Warszawskiego jako jeden z wykładów , a kurs prowadzi osoba z dyplomem lek.med. Kurs trwa 30 godzin i jako nowość jest zapewne atrakcyjny dla młodych studentów, zupełnie niezdających sobie sprawy z zagrożenia , jakie za sobą niesie.

Ostatni raz Bert Hellinger był w Polsce w 2006 roku. Na trasie jego tourne były tłumy(150 PLN per capita). Osobiście znam ludzi , którzy korzystali z usług guru. Są zamożni , na co dzień zajmujący się biznesem .Właśnie przydarzyła im się sytuacja trudna. Zamiast szukać przyczyn w sobie, udali się do czarnoksiężnika, by zdjął z nich klątwę. Szybko i skutecznie, choć niekoniecznie tanio. Pieniądze nie stanowią jedynego kosztu korzystania z usług tej cudownej terapii. U osób , które się jej podda pojawiają się stany lękowe, narasta niepokój , bezsenność. W skrajnych przypadkach , na które zwraca w swoim oświadczeniu Niemieckie Towarzystwo Systemowe, dochodzi nawet do samobójstw. Mimo to polskie uczelnie z całą powagą nauczają tej metody, jako równoprawnej z metodami naukowo sprawdzonymi. Ludzie rozumni, wykształceni, którzy się temu poddają są rozgrzeszeni z zarzutów o hołdowanie magii i bałwochwalstwo, bo to odium zdjęły z Hellingera naukowe autorytety firmujące jego dzieło swoim nazwiskiem. Moich znajomy, którzy byli klientami Hellingera, nikt nie uprzedzał ani o braku naukowych podstaw, ani o ubocznych skutkach terapii. Życie pokazało, że guru nie poprawił im jakości życia. W miejsce starych problemów, pojawiły się nowe, kto wie czy nie większe.

Ostatnie wpisy

  • Pożegnanie13 kwi 2010Przez ostatnie pół roku korzystałam z gościnnych stron portalu wprost24. Przez te sześć miesięcy wiele się wydarzyło. Komentowałam , jak umiałam. Ale teraz skończyła się moja Polska. Coś we mnie umarło wraz z tymi , którzy zginęli pod Smoleńskiem.
  • Cisza11 kwi 2010Ta niepokojąca zbieżność dat kalendarza liturgicznego, nie może być przypadkowa. Odejście Jana Pawła II  5 lat temu i tragedia smoleńska, wydarzyły się w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, którego orędowniczką była polska zakonnica wyniesiona na...
  • Jajakobyły9 kwi 2010Według teorii nowoczesnego marketingu, najważniejszy jest bajer. Dzięki niemu można wmówić ludziom, że chcą kupić to , co mamy do zaoferowania. Technika manipulacji poszła już tak daleko, że przy pewnym nakładzie sił i środków, nie jest to aż...
  • Populiści7 kwi 2010Dzisiejsza prasa zamieszcza dwa znaczące wywiady z osobami, które były aktywnymi politykami i stały na straży naszych narodowych finansów. Ich zestawienie prowadzić musi do wniosku, że wszelkie decyzje fiskalne służą do realizacji politycznych...
  • Uczniowie Leppera1 kwi 2010Konflikt jaki rozgorzał wokół rezerwy pieniężnej wypracowanej przez NBP potwierdza, że światła myśl ekonomiczna Andrzeja Leppera , który chciał poprawić byt ludności pracującej oraz bezrobotnej , miast i wsi, kosztem NBP jest zawsze żywa. Myśl...