Nagranie z akcji zostało opublikowane w mediach społecznościowych m.in. na stronie „Video-KOD” na Facebooku. Udostępnił je także Mariusz Zbanyszek prowadzący na Facebooku stronę „Gorzów Wczoraj”, były działacz antykomunistyczny. Na nagraniu widać grupkę osób z napisem „wspieramy”. Słychać też wymianę zdań między jedną z protestujących osób, a pracownicą szkoły, która apeluje: „proszę nie zakłócać egzaminu”. – Bo tu się przeraziliśmy, a w tamtym segmencie trwa egzamin – tłumaczy kobieta. – Ja tylko krówkę trochę włączę – odpowiada mężczyzna, po czym odtwarza odgłosy zwierząt – bydła i trzody chlewnej. W pewnym momencie widać, jak do manifestujących zwolenników KOD wychodzą nauczyciele. – Dziękujemy bardzo, wielki szacunek, naprawdę – słychać słowa jednej z pracownic szkoły, zagłuszane nieco przez kwik świni słyszany z nagrania.
Akcja kod przed Gimnazjum nr 20 w Gorzowie Wielkopolskim wywołała dużą dyskusję w sieci. Pojawiły się głosy krytyczne odnośnie sposobu przeprowadzenia manifestacji i jej terminu – w porze egzaminu. „Tak wspieracie młodzież, która zdaje swój pierwszy egzamin życiowy.... Widocznie nie macie dzieci i rodzin, bo nie wiecie jak dzieciaki przeżywają ten dzień a wy jeszcze robicie żenujący cyrk” – pisze jedna z osób. „Czy im zależy na dzieciach?” – pyta kolejna.
Sprawę skomentował dla „Gazety Lubuskiej” dyrektor gimnazjum, Jerzy Koziura. – Akcja odbyła się podczas przerwy, po pierwszej części egzaminu i trwała bardzo krótko – stwierdził, wbrew słowom pracownicy szkoły słyszanej na nagraniu. Przekonywał też, że działacze ustawili się około 20 m od szkoły, a egzamin odbywał się w hali sportowej.
Czytaj też:
„Życie mnie mnie”. Gimnazjaliści zmagali się z fraszką, a internauci tworzą memy