To doroczny festiwal, organizowany od 1985 roku, ustanowiony w 40. rocznicę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę i utrzymany "w duchu Love&Peace", czyli miłości i pokoju.
Obie polskie animacje zrealizowano w Studiu Munka, działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Reżyserzy są absolwentami łódzkiej filmówki.
- Na św. Wincentego" autorstwa Stanisława Furmana, poetycka impresja inspirowana folklorem warszawskim, jest pseudoreporterską relacją z imprezy na cmentarzu. Tytuł filmu nawiązuje do cmentarza na warszawskim Bródnie przy ul. Św. Wincentego. "W rolach głównych: diabły, demony, umarlaki - informuje Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
"Dwa kroki za..." Pauliny Majdy to z kolei historia wiejskiej rodziny. Głównym tematem filmu są rozstania, powroty i pożegnania. "Nawiązuje on do zjawiska emigracji. Jest próbą odpowiedzi na pytanie: dlaczego postanowiłem opuścić swój dom, swoją ulicę, swój kraj" - czytamy w opisie filmu.
mp, pap