Przypomnijmy, ze nauka zdalna została wprowadzona decyzją rządu 20 grudnia ubiegłego roku. Coraz większa liczba zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem skłoniła rządzących do wprowadzenia nowych obostrzeń. Wśród nich był m.in. powrót nauki zdalnej. Jak jednak wskazywano, okres ten był zdominowany świętami i Nowym Rokiem, przez co uczniowie mieli nie odczuć zmian dotkliwie.
Po trzech tygodniach uczniowie wracają do szkół. 10 stycznia kończy się nauka zdalna i wraca nauczanie stacjonarne. Zanim do tego doszło, w przestrzeni medialnej pojawiały się spekulacje o możliwym przedłużeniu okresu nauki zdalnej. Rząd nie zdecydował się jednak na taki ruch.
Koniec nauki zdalnej. Za chwilę zaczynają się jednak ferie zimowe
Choć nauka stacjonarna wraca do szkół, trzeba się również liczyć z tym, że w każdej chwili może ona zostać przerwana nowym rozporządzeniem rządu. Nie jest bowiem wykluczone, że kolejna fala pandemii koronawirusa lub nowy wariant patogenu ponownie nie pokrzyżują planów w oświacie.
Ponadto, szkoły wchodzą w etap ferii zimowych. Dla niektórych uczniów, powrót do nauki stacjonarnej nie będzie trwał długo. Ferie zimowe rozpoczynają się już 17 stycznia. Z przerwy zimowej skorzystają wówczas pierwsze grupy uczniów z województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego.
Czytaj też:
Ferie zimowe 2022. Powrót do szkół w kilku regionach tylko na 5 dni
Następne tury rozpoczną ferie zimowe 24 stycznia (województwa podlaskie, warmińsko-mazurskie), 31 stycznia (województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie) i 14 lutego (województwa: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie).