Beata Szydło: Będę umiała zrezygnować

Beata Szydło: Będę umiała zrezygnować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Szydło
Beata SzydłoŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera
– Jarosław Kaczyński ponosi polityczną odpowiedzialność za cały projekt polityczny – powiedziała Beata Szydło w wywiadzie dla tygodnika "wSieci".

Beata Szydło przekonywała, że wbrew głosom opozycji i mediów, sytuacja w kraju jest stabilna, a jej pozycja silna. Na tydzień przed zapowiadaną przez opozycję wielką demonstracją w Warszawie, wydaje się być pewna swego. – Rząd realizuje swój program, przyjmowane są kolejne ustawy, w sondażach też widać stabilizację i mocną pozycję mojego obozu, a kłopoty, których nigdy i nigdzie nie brakuje, nie przekraczają normalnej skali – mówiła.

Czytaj też:
Nowoczesna zaprasza na marsz 7 maja. "Jesteśmy i będziemy w Europie"

Jej zdaniem protesty antyrządowe są bezpodstawne. – Mam poczucie, że uczestnicy tych akcji zostali zmanipulowani przez cynicznych polityków.  Mamy agresywną opozycję, mamy wezwania do obywatelskiego nieposłuszeństwa. Próbuje się wciągać sądownictwo, w tym Sąd Najwyższy, do walki politycznej – przekonywała.

"Nic nie jest na zawsze"

Premier odniosła się także do rzekomego konfliktu pomiędzy nią, a prezesem PiS. – Jarosław Kaczyński jest szefem partii, która doszła do władzy, i to oczywiste, że recenzuje rząd. Choćby dlatego, że to Jarosław Kaczyński ponosi polityczną odpowiedzialność za cały projekt polityczny – stwierdziła.

– Jako polityk wiem, że nic nie jest dane raz na zawsze. Jestem wewnętrznie spokojna, bo swoje zadania wykonuję uczciwie, rzetelnie, najlepiej jak potrafię. Popełniam błędy jak każdy człowiek, ale umiem wyciągać wnioski – powiedziała premier Szydło. – Jeżeli przyjdzie taki moment, gdy uznam, iż wyczerpałam swoje możliwości, to - proszę mi wierzyć - będę umiała zrezygnować – zapewniła.

Czytaj też:
Rzecznik rządu: Eksperymentem był tak naprawdę każdy polski rząd

Źródło: wSieci