Na terenie prywatnego uniwersytetu Hempstead, w stanie Nowy Jork, doszło do pierwszej telewizyjnej debaty podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych, które mają odbyć się w listopadzie. Kandydatka Demokratów Hillary Clinton zmierzyła się z kandydatem Republikanów Donaldem Trumpem.
Poseł PiS podkreślił w radiowej Trójce, że debata między Hillary Clinton a Donaldem Trumpem była ważna z tego powodu, że blisko jedna trzecia Amerykanów deklarowała, że właśnie na podstawie tej debaty (i dwóch kolejnych), podejmie decyzję, na kogo odda swój głos.
Na pytanie, kto byłby dla Polski lepszym kandydatem, Dworczyk stwierdził: – Bez wątpienia z punktu widzenia Polski pani Clinton jest bardziej przewidywalna. Natomiast czy to oznacza, że byłaby lepsza? To byłaby odważna teza – podsumował.
Czytaj też:
Debata prezydencka Clinton-Trump. Sondaż CNN: Wygrała Hillary
Poseł PiS komentował również film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń” – Uważam, że zarówno przyjęta 22 lipca uchwała smoleńska, która oddała hołd pomordowanym Polakom, jak i również film, który na pewno będzie dużym wstrząsem zarówno dla polskiego społeczeństwa, jaki dla Ukraińców są potrzebne. Oba te dwa ważne wydarzenia przybliżają nad rzeczywistego sojuszu i rzeczywistej współpracy polsko-ukraińskiej, opartej nie tylko na deklaracjach, ale oparta na prawdzie – podkreślił Dworczyk.
Czytaj też:
Wojciech Smarzowski odmówił przyjęcia nagrody od Jacka Kurskiego