Kowalczyk: Wrócimy do ochrony życia, ale już z pakietem osłonowym. Będzie kosztował kilkaset milionów złotych

Kowalczyk: Wrócimy do ochrony życia, ale już z pakietem osłonowym. Będzie kosztował kilkaset milionów złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister Henryk Kowalczyk
Minister Henryk Kowalczyk Źródło:Newspix.pl / JAKUB NICIEJA / FOTONEWS
– Nie przygotowaliśmy się – przyznał w Radiu ZET p.o. ministra skarbu Henryk Kowalczyk, odnosząc się do ustawy aborcyjnej. – Projekt antyaborcyjny nie zawierał pakietu osłonowego i to była jego wada. Wrócimy do ochrony życia, ale już z pakietem osłonowym – mówił.

– Myślę, że ten projekt był o tyle nieprzygotowany, że nie zawierał tego pakietu osłonowego i to jest, to była ta jego wada. Oczywiście pomijam fakt, który był oczywisty, czyli to karanie kobiet. Zresztą ja nawet kilka miesięcy temu gdzieś tam zagadnięty w sejmie o to, o tą ustawę, powiedziałem absolutnie to jest nie do przyjęcia – mówił.

Henryk Kowalczyk poinformował, że pakiet osłonowy obejmował będzie także kobiety zgwałcone. – Pakiety pomocowe będą obejmowały kompleksową pomoc dla kobiet, które urodzą chore dzieci, ułatwienia w adopcji, remedium dla kobiet, które miałyby ciążę np. z przestępstwa – tłumaczył.

– Będzie i ścieżka adopcyjna i pomoc finansowa. Jeśli ktoś urodzi chore dziecko, to nie będzie zmuszany do heroizmu, bo będą instytucje przygotowane do tego, żeby zająć się natychmiast chorym dzieckiem” – dodał Kowalczyk. Pytany o koszt pakietu osłonowego, stwierdził, że „może kosztować kilkaset milionów złotych”.

Posłowie na plenarnym posiedzeniu Sejmu poparli rekomendację Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - odrzucili obywatelski projekt zaostrzający prawo aborcyjne. Za odrzuceniem było 352 parlamentarzystów, przeciwko głosowało 58 posłów, a 18 wstrzymało się od głosu.

Czytaj też:
Posłowie odrzucili obywatelski projekt zaostrzający prawo aborcyjne

"Kompromis aborcyjny”

7 stycznia 1993 r. weszła w życie ustawa o planowaniu rodziny ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ograniczająca prawo do aborcji. Ustawodawcy uznali, że prawa tego nie mogą uzasadniać „względy społeczne”. Według owej ustawy, prawnie dopuszczalne jest przeprowadzenie zabiegu usunięcia ciąży przez lekarza w trzech przypadkach:

1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej,

2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,

3) zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego

W przypadku gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego prawo do aborcji przysługuje do dwunastego tygodnia ciąży. W dwóch pozostałych przypadkach – aż do osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety.

Źródło: Radio Zet / wprost.pl