Rząd podniesie podatki? Minister wyjaśnia

Rząd podniesie podatki? Minister wyjaśnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd PiS
Rząd PiSŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Jarosław Gowin na antenie radiowej Jedynki zapewnił, że rząd PiS nie planuje podnoszenia podatków.

– Rząd nie planuje żadnego podniesienia podatków, a już na pewno nie dla małych i średnich przedsiębiorstw. To byłoby podcinanie korzeni polskiej gospodarki, Pilną potrzebą jest uszczelnienie systemu podatkowego – mówił Jarosław Gowin.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego odniósł się również do sprawy przerwania rozmów w sprawie zakupu śmigłowców Caracal. Przekonywał, że od początku był przeciwny kupowaniu Caracali. – Oczywisty rachunek ekonomiczny powinien skłaniać nas do tego, aby przetarg został rozstrzygnięty po myśli któregoś z tych koncernów, które płacą podatki w Polsce, zatrudniają polskich inżynierów i wykorzystują polską myśl technologiczną – ocenił Gowin.

Zapowiedzi jednolitego podatku

Temat możliwego podwyższenia podatków pojawia się w mediach i wypowiedziach polityków coraz częściej, zwłaszcza po tym, jak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk ujawnił niedawno kilka szczegółów planowanego jednolitego podatku.

Projekt zakłada likwidację liniowego 19-proc. podatku PIT dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a także połączenie podatków z ZUS. W planach jest też wprowadzenie kilku stawek podatkowych (od 19,5 proc. do 40 proc.). Jak mówił Kowalczyk, uzasadniając te plany, "nie ma powodów, by prezesi spółek zarabiający milion złotych rocznie, płacili 19-proc. podatek, a osoby, zarabiające wielokrotnie mniej – 60 proc".

Na początku października Kowalczyk w Radio ZET zapewniał, że wprowadzeniem jednolitego podatku rząd "nie dowali bogatym", a zmiany mają na celu uproszczenie systemu rozliczania. - chcemy zmniejszyć obciążenia choćby dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, żeby nie startowali od kwoty prawie 1200 złotych, tej składki obowiązkowej, bez względu na dochód, tylko żeby to urealnić. Na przykład 400, 500 - mówił Kowalczyk.

Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września 2015 r. po rozstrzygnięciu przez Ministerstwo Obrony Narodowej przetargu na dostawę śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii.

Źródło: Radiowa Jedynka, Wprost.pl