81 aktów oskarżenia za przestępstwa popełnione w czasie stanu wojennego

81 aktów oskarżenia za przestępstwa popełnione w czasie stanu wojennego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czołgi T-55 podczas stanu wojennego w Zbąszyniu
Czołgi T-55 podczas stanu wojennego w Zbąszyniu Źródło:Wikipedia / Domena publiczna, By J. Żołnierkiewicz
Stan wojenny został zniesiony 22 lipca 1983 roku. Ale jego konsekwencje, także prawne, trwają. Prokuratorzy Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu skierowali 81 aktów oskarżenia dotyczących czynów popełnionych w okresie stanu wojennego przeciwko 136 osobom.

W tym roku mija 35 lat od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wielu Polaków wciąż uważa to wydarzenie za rodzaj „mniejszego zła”, nie dostrzegając ogromu cierpień i niegodziwości, jakie przyniósł ten czas. Nie wybrzmiała zbyt głośno kwestia przestępstw popełnionych w okresie stanu wojennego, łącznie z podstawową tezą o bezprawności jego wprowadzenia.

Prokuratorzy Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu skierowali 81 aktów oskarżenia dotyczących czynów popełnionych w okresie stanu wojennego przeciwko 136 osobom. Jak podaje IPN, wielu oskarżonych sądy jednak nie skazały, uznając, że część przestępstw jest przedawnionych, a niektórych sprawców objęła amnestia. Jeszcze inni – już nie żyją, a wielu przez lata skutecznie torpedowało próby wymierzenia im sprawiedliwości, choćby dostarczając zwolnienia lekarskie i nie stawiając się na rozprawy.

Najwięcej aktów oskarżenia – 28 – skierowali prokuratorzy gdańskiego IPN oraz wrocławskiego – 12 i szczecińskiego – 11. Skazanych zostało 36 osób. Wśród skazanych (Wałbrzych) znaleźli się m.in. funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa Jerzy H., który znęcał się nad członkami „S” – bił ich, kopał, dusił, zakładając maskę przeciwgazową z zamkniętym dopływem powietrza, a nawet raził prądem.

Wyrok skazujący zapadł także w Koninie, gdzie czterech dawnych esbeków skazano m.in. za grożenie opozycjonistom pozbawieniem życia (z bronią palną), bicie, przykuwanie kajdankami do kaloryfera i „zmuszanie do stania bez odzieży w otwartym oknie przy kilkustopniowym mrozie”.

Źródło: Instytut Pamięci Narodowej