Sąd: Policja ma zatrzymać wnuka byłego prezydenta

Sąd: Policja ma zatrzymać wnuka byłego prezydenta

prokuratura, wyrok, postępowanie, sąd (fot. zolnierek/fotolia.pl)
Dominik W., wnuk byłego prezydenta Polski, ma zostać zatrzymany i doprowadzony do gdańskiego sądu. Oskarżony jest o naruszenie nietykalności cielesnej 20-latki z Gdańska.

W środę 26 kwietnia rozpocząć miał się proces ws. oskarżenia, jednak 19-latek nie stawił się na sali sądowej. W związku z tym sąd zdecydował o przymusowym doprowadzeniu mężczyzny. Dominik W. wcześniej stawił się na rozprawie pojednawczej, jednak nie wykazywał woli porozumienia. Sąd odroczył rozprawę do 12 lipca. Na 48 godzin przed procesem policja ma zatrzymać mężczyznę. 

Do zdarzenia miało dojść w październiku 2015 roku około 2 w nocy, koło Zielonej Bramy w Gdańsku. 20-latka wraz z dwiema koleżankami wracała z pubu. Jak opowiadała dziewczyna w rozmowie z „Faktem”, na drodze stanął im Dominik W. wraz ze swoim bratem i kolegami. Mieli oni zacząć szarpać koleżankę dziewczyny i kiedy 20-latka próbowała ich rozdzielić, mężczyzna miał się rzucić także na nią. Dziewczyna upadła i uderzyła głową o beton. Napastnicy wciąż ją kopali, aż straciła przytomność. Jak mówi, obudziła się już w szpitalu. Lekarze zdiagnozowali u niej krwiak i wstrząśnienie mózgu.

Początkowo prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Podjęto je na nowo dopiero po interwencji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. W związku ze sprawą odwołano szefową prokuratury Gdańsk-Śródmieście. 

Źródło: Wirtualna Polska / Fakt